VW Scirocco

Volkswagen w 1974 roku wyprodukował nowy model, który błyskawicznie zdobył serca sympatyków koncernu oraz wszystkich tych, którzy czerpią frajdę ze sportów samochodowych. Niemiecki producent zapożyczył dla niego nazwę od wiejącego w basenie Morza Śródziemnego Scirocco – gorącego, suchego wiatru, który wiosną znad Afryki przynosi tumany piasku, a zimą niekiedy powoduje czerwony śnieg…

vw01

Prezentowany egzemplarz to Scirocco drugiej generacji pochodzący z 1989 roku. W rękach Rafała jest od przeszło 15 lat. Po tak długim czasie auto staje się niczym pełnoprawnym członkiem rodziny i należy traktować go z szacunkiem. I tak właśnie jest traktowany. Opisanie wszystkie wykonanych modyfikacji i zmian zajęłoby nam kilka stron, dlatego przybliżymy Wam tylko te najefektowniejsze.

Samochód fabrycznie został wyposażony w silnik 1800 cm3 JH na wtrysku mechanicznym KA-Jetronic, co nie spełniało oczekiwań Rafała. Właściciel szybko zdecydował się na wymianę jednostki napędowej. Pod maskę trafił silnik pojemności 2.0 l 16v ABF. Ale i ten nie pozostal w seryjnej formie. Wyremontowany dół, porting głowicy, wałki rozrządu 2×276 stopni oraz regulowane koło rozrządu dodały silnikowi drugiej młodości. Cała jednostka pomalowana w czarny półmat trafiła pod maskę z lekkim klinem wizualnym. 3-calowy kwasowy układ dolotowy, rozwiercona przepustnica i porting kolektora ssącego sprawiły, że do nowej jednostki trafia więcej powietrza. Rafał zadbał również o dużo lepsze pozbywanie się spalin – układ wydechowy zbudował na bazie 2,25-calowej stali nierdzewnej za 2 tłumikach customowych.

vw02

Zmiana silnika oraz jego modyfikacje wymusiły wymianę układu hamulcowego. Seryjnie przednie tarcze wentylowane 239 mm i bębny z tyłu nie gwarantowały bezpiecznej jazdy. [emaillocker]Dlatego na przedniej osi zagościły wentylowane tarcze o średnicy 280 mm z zaciskami z Opla Omegi, a na tylnej wentylowane tarcze z Seata Cordoby Vario 226 mm. Wszystkie nowe elementy przeszły pełną regenerację. Za odpowiednie dostarczenie płynu hamulcowego odpowiada nowa pompa hamulcowa z VW T4 23,86 mm oraz nowe przewody hamulcowe – miedziane zamiast stalowych.

Za komfortowe podróżowanie odpowiedzialne jest zawieszenie gwintowane, rozpórka przednia górna i dolna oraz rozpórka tylna. Dla pewniejszego prowadzenia Rafał zastosował poliuretany, nowe końcówki drążków, sworznie oraz maglownicę.

vw04

Również wizualnie auto nie mogło pozostać bez zmian. Nawet najlepiej prowadzący się samochód musi również odpowiednio wyglądać. W 2012 roku Właściciel rozebrał auto do ostatniej śrubki. Wyczyścił, odnowił i zamontował z powrotem w świeżo odnowionej i polakierowanej karoserii. Podczas prac blacharski klapa bagażnika została wygładzona tak samo jak boczne listwy a antena usunięta. Dopełnieniem wizualnej strony był montaż oryginalnego pakietu od firmy Zender.
Za sprawą gwintowanego zawieszenia Scirocco zbliżyło się do asfaltu o całe 14 cm! Tak znaczne obniżenie jest wywołane koniecznością dopasowania felg do nadkola. Alufelgi BBS model Postert 3 tlg o szerokościach 8,5 J z przodu oraz 9J z tyłu doskonale spełniły swoje zadanie.

vw03

W środku bezskutecznie możecie szukać nagłośnienia car audio czy plastików ozdobnych. Wnętrze prezentuje styl typowej wydmuszki. Pełne kubełki Mirco, szelkowe pasy Schrotha oraz pełna klatka firmy RC-Motorsport. Sportowego klimatu dodaje skórzana kierownica Momo V35 i siatka na kask tuż nad kołem zapasowym.

Prezentowane Scirocco to przykład świetnego projektu, który z pieczołowitością i dokładnością powstawał przez lata. Uzyskany efekt podoba się wielu – amatorom, laikom – ale co najważniejsze Rafałowi. I nam też!

Tekst: Marcin Dębowski
Fot. Tomasz Mosiądz[/emaillocker]