Citroën DS3 WRC – ostatnia broń Loeba i kontynuator rajdowego imperium

0

Gdy w 2011 roku w życie weszły nowe przepisy techniczne dla samochodów WRC, Citroën stanął przed wyzwaniem stworzenia zupełnie nowej rajdówki. Czas dominacji Xsary, C4 i C4 WRC dobiegał końca, a producent z Francji musiał udowodnić, że potrafi dostosować się do nowych warunków i kontynuować rajdowe dziedzictwo zbudowane na wieloletnich sukcesach.

W odpowiedzi narodził się Citroën DS3 WRC – samochód oparty na miejskim modelu z linii DS, ale w rzeczywistości będący kompaktowym, precyzyjnie zaprojektowanym pociskiem, stworzonym do walki na najwyższym poziomie. I jak się okazało, był to projekt wyjątkowo skuteczny.

Nowe regulaminy FIA wprowadziły limity dotyczące pojemności – samochody WRC musiały być wyposażone w silniki 1.6 turbo zamiast dotychczasowych dwulitrowych jednostek. DS3 WRC otrzymał zupełnie nowy, czterocylindrowy silnik THP opracowany przez Citroën Racing, generujący około trzystu koni mechanicznych przy maksymalnym limicie 8500 obr/min, z bezpośrednim wtryskiem i turbo ze zwężką regulaminową. Napęd na cztery koła, aktywne centralne dyferencjały i sekwencyjna skrzynia biegów były tu już standardem, ale to, co wyróżniało DS3, to perfekcyjne wyważenie i balans podwozia – coś, co Citroën dopracowywał latami.

Za sterami DS3 WRC zasiadł nie kto inny, jak Sébastien Loeb, który od razu wykorzystał potencjał auta do maksimum. Już w pierwszym sezonie DS3 w 2011 roku Loeb zdobył kolejny, ósmy tytuł mistrza świata, a Citroën – mistrzostwo producentów. Rok później historia się powtórzyła, a Loeb dodał do kolekcji swój dziewiąty tytuł mistrza świata, co było absolutnym rekordem w historii WRC.

DS3 WRC był autem niezwykle skutecznym na każdej nawierzchni – jego kompaktowe nadwozie i zwinność idealnie sprawdzały się na krętych asfaltach Korsyki, a zawieszenie i elektronika pozwalały utrzymać imponujące tempo także na szutrach Finlandii czy Meksyku. Był to samochód, który wymagał precyzji i opanowania, ale w rękach kierowców takich jak Loeb, Mikko Hirvonen czy Kris Meeke stawał się bronią absolutną.

W ciągu swojej kariery DS3 WRC odniósł 26 zwycięstw w WRC i zdobył dwa tytuły mistrzowskie w klasyfikacji konstruktorów. Auto było używane aż do końca sezonu 2016, po czym zostało zastąpione przez Citroëna C3 WRC, zgodnie z kolejną falą regulaminowych zmian.

Mimo że jego czas w WRC był stosunkowo krótki, DS3 WRC zdołał zapisać się w historii jako jeden z najbardziej efektywnych samochodów w rajdach XXI wieku. Był ostatnim autem, którym Sébastien Loeb zdobył tytuł, a także ostatnim Citroënem, który zdominował mistrzostwa w sposób, jaki widzieliśmy przez całą dekadę lat 2000.

Dziś DS3 WRC startuje w rajdach historycznych i pokazowych, nadal budząc szacunek i podziw. Dla wielu fanów to auto, które zakończyło pewną epokę, w której Citroën i Loeb rządzili niepodzielnie. Mały, niepozorny z wyglądu, ale śmiertelnie skuteczny – DS3 WRC był idealnym ucieleśnieniem maksymy: liczy się jakość, nie wielkość.



ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj