Uszkodzony czujnik ABS to problem, który na pierwszy rzut oka może wydawać się błahy – zwłaszcza jeśli auto nadal hamuje i jeździ jak dotąd. Jednak system ABS to kluczowy element bezpieczeństwa, który zapobiega blokowaniu się kół podczas hamowania i pozwala zachować kontrolę nad autem w trudnych warunkach. Gdy jeden z jego czujników przestaje działać, system przestaje działać w pełni, a kierowca zostaje pozbawiony elektronicznego wsparcia w sytuacjach awaryjnych. Objawy uszkodzonego czujnika są zwykle dość wyraźne, ale ich interpretacja wymaga odrobiny uwagi – bo czasem są one mylone z innymi usterkami układu hamulcowego.
Najbardziej oczywistym sygnałem, że coś jest nie tak, jest zapalenie się kontrolki ABS na desce rozdzielczej. To żółty symbol przedstawiający literę „ABS” w okręgu – i jeśli świeci się na stałe podczas jazdy, oznacza to, że system został dezaktywowany. W przypadku uszkodzenia jednego czujnika sterownik ABS nie może odczytywać prędkości obrotowej koła i przechodzi w tryb awaryjny, całkowicie wyłączając funkcję systemu – również dla pozostałych kół. W starszych autach może temu towarzyszyć także kontrolka „check engine” lub ikona samochodu ze ślizgającymi się kołami, jeśli ABS jest zintegrowany z systemem kontroli trakcji.
Kolejnym objawem mogą być problemy podczas hamowania na śliskiej nawierzchni. Gdy czujnik ABS nie działa, koło, którego dotyczy usterka, może zablokować się przy silnym naciśnięciu hamulca – zwłaszcza na mokrej lub oblodzonej drodze. Kierowca poczuje wtedy poślizg i utratę kontroli, a pedał hamulca przestanie pulsować, jak robił to wcześniej przy aktywnym ABS-ie. Choć w normalnych warunkach tego nie zauważysz, w sytuacji awaryjnej może to mieć kluczowe znaczenie.
W niektórych przypadkach uszkodzony czujnik ABS objawia się także działaniem kontroli trakcji lub ESP. System, nie otrzymując wiarygodnych danych z jednego z kół, może błędnie interpretować to jako poślizg i ingerować w pracę silnika lub hamulców. Może to skutkować nieoczekiwanym odcinaniem mocy, hamowaniem jednego z kół lub pulsowaniem pedału przy ruszaniu – zwłaszcza na zakrętach lub podczas przyspieszania na nierównej nawierzchni.
W skrajnych przypadkach czujnik może powodować również nierówną pracę układów wspomagających ruszanie pod górę, start-stop, a nawet tempomatu. Systemy te często korzystają z odczytu prędkości kół – a jeśli dane są nieprawidłowe lub brak ich całkowicie, mogą działać błędnie lub zostać całkowicie wyłączone.
Uszkodzony czujnik ABS nie zawsze oznacza jego całkowitą awarię. Czasem problem leży w zabrudzeniu powierzchni czujnika – np. przez błoto, sól drogową, opiłki metalu lub rdzy z piasty. Wystarczy wówczas czyszczenie, by przywrócić jego działanie. Często też uszkodzeniu ulega przewód sygnałowy – szczególnie w miejscach narażonych na zginanie, jak w okolicy kolumny zawieszenia lub za nadkolem. Przerwanie przewodu lub poluzowanie złącza powoduje zanik sygnału i komunikat błędu w sterowniku.
Aby potwierdzić uszkodzenie czujnika, warto wykonać diagnostykę komputerową – odczyt błędów pozwoli jednoznacznie określić, które koło zgłasza problem. W niektórych narzędziach diagnostycznych możliwy jest także podgląd sygnału z czujników w czasie rzeczywistym – wtedy wystarczy poruszać autem i sprawdzić, czy jeden z czujników nie pokazuje żadnych obrotów lub pokazuje je z opóźnieniem.
Podsumowując – objawy uszkodzonego czujnika ABS to świecąca kontrolka systemu, brak działania ABS-u w sytuacjach awaryjnych, nieprawidłowa praca ESP lub kontroli trakcji, a czasem także błędy związane z innymi systemami zależnymi od sygnału prędkości kół. Nie warto tego bagatelizować – nawet jeśli auto jeździ „normalnie”. W razie potrzeby gwałtownego hamowania możesz zostać pozbawiony wsparcia, które w krytycznym momencie może uratować życie. Dlatego każdą awarię czujnika ABS należy jak najszybciej zdiagnozować i usunąć – bo bezpieczeństwo nigdy nie powinno być kwestią przypadku.