Toyota Corolla – najlepsze silniki benzynowe pod względem trwałości

0

Toyota Corolla od lat słynie z trwałych i bezproblemowych jednostek napędowych, a silniki benzynowe tej marki uchodzą za wzór niezawodności. Choć na przestrzeni kolejnych generacji stosowano wiele różnych konstrukcji – od prostych jednostek wolnossących po nowoczesne silniki z bezpośrednim wtryskiem i zmiennymi fazami rozrządu – niektóre z nich szczególnie zapisały się w historii jako długowieczne, mało awaryjne i wyjątkowo tanie w utrzymaniu. Wybór odpowiedniego silnika do Corolli zależy od tego, czy szukamy auta do jazdy miejskiej, na trasę, czy też pojazdu zdolnego do pokonywania dużych przebiegów bez stresu o kosztowne naprawy – ale są pewne jednostki, które regularnie pojawiają się na szczycie rankingów trwałości.

Bezkonkurencyjnym liderem pod względem niezawodności jest wolnossący silnik 1.6 VVT-i z rodziny 3ZZ-FE i 1ZR-FE, stosowany w Corolli od przełomu lat dziewięćdziesiątych do drugiej dekady XXI wieku. To jednostka o klasycznej konstrukcji – z pośrednim wtryskiem, zmiennymi fazami rozrządu i rozrządem napędzanym paskiem lub łańcuchem (w zależności od wersji). Przy odpowiedniej eksploatacji i regularnej wymianie oleju ten silnik bez problemu osiąga przebiegi rzędu trzystu tysięcy kilometrów i więcej, nie sprawiając większych kłopotów. Dobrze znosi nawet trudne warunki eksploatacji, a w razie konieczności napraw – części są łatwo dostępne i niedrogie.

Równie trwały, choć nieco mniej dynamiczny, jest silnik 1.4 VVT-i z serii 4ZZ-FE, montowany między innymi w Corolli E120 i E140. Mimo niewielkiej pojemności, jednostka ta charakteryzuje się niskim zużyciem paliwa i zaskakującą żywotnością. Przy spokojnej jeździe nie wymaga dużych nakładów serwisowych, a jego kompaktowa budowa i nieskomplikowana mechanika czynią go idealnym wyborem dla osób szukających auta miejskiego z dużym zapasem trwałości. Wersje z tym silnikiem są często spotykane w zadbanych egzemplarzach flotowych i prywatnych, które mimo wieku nadal jeżdżą bez poważnych usterek.

Warto też wspomnieć o klasycznej jednostce 1.3 2E i 4E-FE, stosowanej w Corolli E10 w latach dziewięćdziesiątych. Choć dziś spotykana coraz rzadziej, ta konstrukcja uchodzi za absolutną ikonę trwałości. Silnik o prostej budowie, z pośrednim wtryskiem, napędzany paskiem rozrządu, nie miał praktycznie żadnych słabych punktów – jego największym zagrożeniem była zwykle… rdza nadwozia. Jeśli taki egzemplarz przetrwał do dziś w dobrej kondycji blacharskiej, to mechanicznie może służyć jeszcze przez długie lata.

Wśród nowszych konstrukcji warto zwrócić uwagę na silnik 1.8 Valvematic (2ZR-FAE), oferowany m.in. w Corolli E160 i E170. To już bardziej zaawansowana technicznie jednostka, wyposażona w system ciągłej regulacji skoku zaworów dolotowych, który poprawia elastyczność i ogranicza spalanie. Mimo nowoczesnej technologii silnik zachował typową dla Toyoty trwałość – nie ma turbosprężarki, nie ma bezpośredniego wtrysku, nie ma sprzęgła dwumasowego. Przy regularnym serwisie i dobrej jakości oleju ta jednostka potrafi bez problemu pokonać ćwierć miliona kilometrów. Jest też stosunkowo odporna na krótkie odcinki i miejski styl jazdy.

Najnowsze silniki z rodziny Dynamic Force – czyli dwulitrowy 2.0 Hybrid Dynamic Force i 1.8 Hybrid – również mają świetną opinię, choć są zintegrowane z układem hybrydowym. Choć nie są to klasyczne benzyniaki w pełnym znaczeniu, ich podstawowe cechy – trwałość, brak turbosprężarki, prostota mechaniczna – wpisują się w filozofię niezawodności. Brak klasycznego rozrusznika, alternatora i innych części eksploatacyjnych znacząco zmniejsza liczbę potencjalnych punktów awarii, co czyni je jednymi z najlepszych współczesnych rozwiązań do jazdy miejskiej i podmiejskiej.

Toyota Corolla od zawsze oferowała silniki, które może nie biły rekordów mocy, ale potrafiły odwdzięczyć się setkami tysięcy kilometrów spokojnej jazdy. Jeśli celem jest trwałość, bezawaryjność i niskie koszty serwisu – najlepszym wyborem będą właśnie klasyczne jednostki 1.4 i 1.6 VVT-i oraz 1.8 Valvematic. A jeśli zależy Ci na nowoczesności bez rezygnowania z legendarnej niezawodności – warto sięgnąć po hybrydową 1.8 lub dynamiczną, choć nieco droższą, dwulitrową wersję.



ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj