Włoskie studio Bertone powstało w 1912 roku i specjalizowało się w konstruowaniu i naprawie bryczek. Od samego początku firma miała aspiracje, aby projektować auta. Dopiero po II wojnie światowej nastąpił prawdziwy rozkwit firmy, a cały świat usłyszał o przepięknie zaprojektowanych autach przez rodzinę Bertone. Ścisła współpraca z Fiatem, Ferrari czy Volvo zaowocowała wizjonerskimi i nowoczesnymi pojazdami, które wszyscy pokochali. Projektanci współpracowali z producentami z Włoch., Francji oraz Niemiec. Szczególna współpraca z marką Opel zaowocowała w 2000 roku powstaniem modelu Astra Coupe. Piękna linia nadwozia przypadła do gustu wielu osobom, co przyczyniło się do jej sukcesu sprzedażowego. Do dzisiaj wersja Coupe bazująca technicznie na modelu Astra II przyciąga wielu nabywców na rynku wtórnym.
Piękną historię należy odpowiednio uszanować. Dlatego wszystkie zmiany stylistyczne i mechaniczne powinien cechować umiar. Tym trudniejsze zadanie miał Adrian – Właściciel prezentowanej Astry Coupe. Model ten jest naturalnym, choć nieoficjalnym następcą modelu Calibra. Wszyscy wiemy jak Calibry były potraktowane przez znaczną część ich posiadaczy.[emaillocker]
Niepowtarzalna stylistyka i wiele możliwości modyfikacji Astry Coupe sprawiło, że Adrian wszedł w posiadanie właśnie tego auta. Lista wprowadzonych zmian jest bardzo okazała, postaramy się Wam przybliżyć część z nich.
Wygląd zewnętrzna stanowi ideał dla Adriana, dlatego nie znajdziecie tam żadnych „spojlerów”. Zamiast montować dokładki zderzaków, czy wszędobylskiego i bardzo lubianego przez wielu frontu z wersji OPC. Właściciel skupił się na detalach. Przednie lampy soczewkowe i tylne ciemne to produkcja firmy Depo. „Dymione” boczne kierunkowskazy i środkowe tylne światło stop. Na tylnej klapie bagażnika delikatna lotka RDX. Boczne listwy oraz miejsce po znaczku z tyłu zaspawano. Właściciel zniwelował również wszystkie niedoskonałości lakieru, pokrywając całe auto nową warstwą czarnej farby.
Z zewnątrz dostrzeżemy felgi aluminiowe firmy RH model ZW6 w rozmiarze 18 cali o szerokościach 8J i 9J. Na felgach pojawiły się odpowiednio z przodu opony 205/35R18 i z tyłu 215/35R18. Wymiana kół wymogła modyfikacje zawieszenia, dlatego zagościł gwint firmy TuningArt, poliuretanowy Powerflex oraz rozpórka kielichów przednich Lexmaul. Za skuteczniejsze wyhamowanie z dużych prędkości odpowiadają teraz nowe tarcze i klocki EBC oraz przewody hamulcowe Goodride.
Fabrycznie Astra Coupe miała zamontowany turbodoładowany silnik o pojemności 2000 cm3 i mocy 192 KM. Jednak standardowe osiągi nie wystarczała Właścicielowi. Lista zmian pod maską jest tak długa, że nie będziemy Was nią zanudzać. Nadmienimy tylko, że obecnie auto legitymuje się mocą ok. 340 KM i pomimo dużej awaryjności tych jednostek, Adrianowi udało się poprawić nieudolnych twórców tego silnika – za co wielkie gratulacje.
Wnętrze to kolejne miejsce w aucie – tuż po zmianach mechanicznych, które Adrian gruntownie przeorganizował. Pełnowymiarowa klatka bezpieczeństwa, 6-punktowa i 4 częściowa. Fotele OMP i 4-punktowe pasy bezpieczeństwa OMP. Wszystkie szarości w środku Adrian zastąpił czernią, konsola obszyta czarną skórą. Wskaźniki doładowania Boost i czerwone podświetlenie SMD dodają sportowego charakteru podczas nocnych przejażdżek. System car audio również nie pozostał fabryczny. Jednostka sterująca zasila wzmacniacz Rockford Fosgate oraz subwoofer JL Audio.
Projekt Adriana to przykład jak stonowana stylistycznie Astra Coupe może przeobrazić się w agresywnego pożeracza kolejnych kilometrów na torze wyścigowym.
Tekst: Marcin Dębowski
Fot. Marcin Raczkowski[/emaillocker]