Kupno samochodu z drugiej ręki to wyzwanie pełne pułapek. Przekręcone liczniki, zatajenie usterek, niejasna historia serwisowa – to tylko niektóre zagrożenia, na które trzeba uważać. Kluczowe jest sprawdzenie auta w bazie CEPiK, ocena stanu technicznego z niezależnym mechanikiem i dokładna analiza dokumentów. Dobrym pomysłem jest też weryfikacja numeru VIN, która pozwala poznać historię pojazdu – jego wyposażenie, serwis, ewentualne szkody. Uwagę powinny zwrócić także podejrzanie niska cena i pośpiech sprzedającego. Zimna kalkulacja i czujność to najlepsza ochrona przed kosztowną pomyłką.