Gdy silnik nie osiąga właściwej temperatury roboczej, czyli przez dłuższy czas po uruchomieniu pozostaje zimny lub nagrzewa się tylko częściowo, oznacza to zaburzenie w jego układzie chłodzenia i regulacji termicznej. Taka sytuacja nie powinna być bagatelizowana, ponieważ niedogrzany silnik zużywa więcej paliwa, gorzej pracuje, szybciej się zużywa i emituje więcej spalin. Aby przywrócić jego prawidłową pracę, trzeba znaleźć przyczynę i możliwie szybko ją usunąć.
Najczęstszą przyczyną problemu jest uszkodzony termostat. Termostat to zawór, który reguluje przepływ płynu chłodzącego między silnikiem a chłodnicą. Jego zadaniem jest zatrzymywanie cyrkulacji płynu w chłodnicy, dopóki silnik nie osiągnie odpowiedniej temperatury. Gdy termostat zaciął się w pozycji otwartej, płyn chłodzący krąży w pełnym obiegu od samego początku pracy silnika, przez co nie ma on szansy szybko się nagrzać. Objawem tego może być wskazówka temperatury, która nigdy nie wchodzi na właściwy poziom lub opada podczas jazdy na trasie. W takiej sytuacji najskuteczniejszym rozwiązaniem jest wymiana termostatu na nowy.
Inną możliwą przyczyną jest problem z czujnikiem temperatury cieczy chłodzącej. Jeśli czujnik przekazuje błędne dane do sterownika silnika lub wskaźnika na desce rozdzielczej, kierowca może odnieść wrażenie, że silnik się nie nagrzewa, choć w rzeczywistości wszystko działa poprawnie. Dlatego warto sprawdzić nie tylko fizyczne nagrzewanie się silnika, ale też faktyczne wskazania z czujnika – np. przy użyciu komputera diagnostycznego.
W niektórych przypadkach za niedogrzewanie może odpowiadać ciągle włączony wentylator chłodnicy. Choć zdarza się to rzadziej, np. w wyniku awarii przekaźnika lub sterownika, nadmierne chłodzenie może skutecznie uniemożliwiać osiągnięcie przez silnik pełnej temperatury roboczej, szczególnie zimą lub przy niskich obciążeniach.
Warto również zwrócić uwagę na nietypowe modyfikacje układu chłodzenia – np. usunięcie termostatu (co bywa niestety nadal spotykane jako „sposób na przegrzewanie”) lub zablokowany zawór nagrzewnicy, przez co płyn chłodzący krąży inaczej niż przewidział producent. Takie ingerencje zaburzają oryginalny obieg płynu i prowadzą do rozregulowania całego układu termicznego.
Gdy silnik długo pozostaje zimny, warto również sprawdzić, czy nie występują objawy zbyt bogatej mieszanki paliwowo-powietrznej – takie jak czarny dym z wydechu, nierówna praca na biegu jałowym czy podwyższone spalanie. Jeśli sterownik silnika otrzymuje informację, że silnik jest „zimny”, to stale wzbogaca mieszankę – co wpływa na zużycie paliwa, przyspiesza zużycie katalizatora i może z czasem doprowadzić do poważniejszych usterek.
Podsumowując – gdy silnik nie osiąga właściwej temperatury roboczej, najczęściej winny jest uszkodzony termostat, który należy wymienić. Warto także skontrolować czujnik temperatury, wentylator chłodnicy oraz wszelkie nietypowe modyfikacje układu chłodzenia. Jeżdżenie z niedogrzanym silnikiem prowadzi do szybszego zużycia jednostki napędowej, podwyższonego spalania i problemów z elektroniką silnika, dlatego nie należy tego problemu lekceważyć.