Niektórzy kierowcy decydują się na ruszanie z drugiego biegu, uważając to za wygodniejsze lub bardziej ekonomiczne rozwiązanie, zwłaszcza wtedy, gdy nawierzchnia jest sucha, a droga wydaje się łatwa do pokonania. Czasem praktyka ta wynika z chęci zmniejszenia liczby operacji lewarkiem lub z przekonania, że pierwszego biegu należy unikać, bo jest zbyt krótki. Choć sporadyczne ruszanie z drugiego biegu, na przykład przy lekkim stoczeniu auta lub w warunkach ograniczonej przyczepności, może być uzasadnione, to jednak uczynienie z tego stałego nawyku prowadzi do poważnych konsekwencji. Najbardziej narażony na przeciążenia jest silnik, który musi pracować z wyższym momentem obrotowym, aby wprawić samochód w ruch. Oznacza to większe obciążenie na niskich obrotach, co przekłada się na szybsze zużycie jednostki napędowej. Dodatkowo pojawia się konieczność mocniejszego dodania gazu, co może prowadzić do szarpnięć i niepłynnego ruszania. Drugim elementem, który cierpi, jest sprzęgło. Ruszając z drugiego biegu, kierowca musi dłużej trzymać pedał w pozycji częściowego załączenia, czyli tak zwanym półsprzęgle. Taki stan oznacza zwiększone tarcie między powierzchniami ciernymi i przyspieszone zużycie. Jeśli sytuacja taka powtarza się codziennie, tarcza sprzęgła może ulec zużyciu znacznie szybciej niż przewiduje producent. Z czasem może dojść do jej ślizgania się, trudności z ruszaniem lub całkowitej utraty skuteczności. Skrzynia biegów również nie pozostaje bez wpływu. Choć sama operacja zmiany przełożenia nie jest bardziej skomplikowana, to jednak przyspieszenie przy niskiej prędkości na wyższym biegu wiąże się z większym obciążeniem synchronizatorów i elementów przekładni. Może to skutkować pojawieniem się hałasu, drgań i problemów z późniejszym włączaniem biegów. Pojazd staje się mniej dynamiczny, trudniejszy w prowadzeniu, a cała jazda traci na płynności. Warto też pamiętać, że ruszanie z drugiego biegu pogarsza czas reakcji w sytuacjach awaryjnych. Samochód potrzebuje więcej czasu na uzyskanie odpowiedniej prędkości, co może być niebezpieczne przy włączaniu się do ruchu czy ruszaniu na skrzyżowaniu. Najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z pierwszego biegu zgodnie z jego przeznaczeniem – tylko do ruszania, przy zachowaniu płynności i delikatnego operowania sprzęgłem. To gwarantuje nie tylko większe bezpieczeństwo, ale też ochronę podzespołów i komfort jazdy.