Holowanie lawety to zadanie wymagające od pojazdu nie tylko odpowiedniej mocy silnika, ale także sprawnego i wytrzymałego układu napędowego. Wśród kierowców wciąż pokutuje przekonanie, że automatyczna skrzynia biegów nie jest najlepszym wyborem do takich zastosowań i że holowanie cięższych ładunków może prowadzić do szybkiego uszkodzenia przekładni. W rzeczywistości odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ponieważ wszystko zależy od konstrukcji konkretnego pojazdu, typu automatu oraz przestrzegania zasad prawidłowej eksploatacji.
Współczesne automatyczne skrzynie biegów w wielu modelach pojazdów są projektowane z myślą o znacznie większym obciążeniu niż tylko codzienna jazda po mieście. Producenci przewidują, że właściciele SUV-ów, pick-upów, vanów czy niektórych kombi będą korzystać z możliwości holowania, w tym również przyczep samochodowych i lawet. Dlatego w wielu pojazdach tego typu stosowane są wzmocnione przekładnie, wyposażone w dodatkowe chłodnice oleju oraz specjalne tryby pracy dostosowane do jazdy z ładunkiem. Dzięki temu przekładnia może lepiej znosić zwiększone obciążenie mechaniczne i cieplne, które pojawia się podczas ruszania z miejsca, podjazdu pod górę lub hamowania z dużą masą.
Kluczowym czynnikiem wpływającym na to, czy automat poradzi sobie z lawetą, jest konstrukcja samej skrzyni oraz jej układ chłodzenia. Największym zagrożeniem przy holowaniu jest przegrzanie oleju przekładniowego. Wysoka temperatura powoduje utratę jego właściwości smarnych i hydraulicznych, co w skrajnych przypadkach prowadzi do uszkodzenia sprzęgieł, zaworów i uszczelek. Dlatego tak ważne jest, aby przed rozpoczęciem jazdy z lawetą upewnić się, że pojazd posiada sprawny układ chłodzenia skrzyni, a sam olej jest świeży, czysty i na odpowiednim poziomie.
Nie mniej istotne są parametry pojazdu określone przez producenta. W instrukcji obsługi lub dokumentacji technicznej znajdują się informacje o maksymalnej masie przyczepy, którą pojazd może ciągnąć z wykorzystaniem automatycznej przekładni. Przekroczenie tych wartości naraża nie tylko skrzynię, ale cały układ napędowy na nadmierne zużycie. Czasami granice te różnią się w zależności od tego, czy przyczepa posiada własny układ hamulcowy, dlatego należy dokładnie sprawdzić, jaki rodzaj lawety można bezpiecznie holować.
Wiele nowoczesnych aut oferuje tryb jazdy z przyczepą, który aktywuje się automatycznie lub manualnie i zmienia strategię pracy skrzyni. Przekładnia utrzymuje wówczas niższe biegi przez dłuższy czas, aby zapewnić lepsze przyspieszenie i kontrolę nad zestawem. W niektórych przypadkach zmniejszany jest zakres dostępnych przełożeń, by uniknąć nadmiernego przełączania i utrzymać stabilne chłodzenie. Tego typu funkcje znacząco poprawiają bezpieczeństwo jazdy i pozwalają lepiej chronić przekładnię przed przeciążeniem.
Sama technika prowadzenia pojazdu ma równie duże znaczenie. Ruszanie powinno być płynne i bez gwałtownego wciśnięcia gazu, ponieważ nagłe skoki momentu obrotowego są szczególnie szkodliwe dla automatu obciążonego dodatkową masą. W czasie jazdy warto utrzymywać jednostajne tempo, unikać zbędnych redukcji biegów oraz hamować silnikiem przy zjazdach, jeżeli skrzynia umożliwia taką funkcję. Regularne przerwy w trasie mogą pomóc w schłodzeniu układu i zmniejszeniu ryzyka przegrzania.
Podsumowując, automatyczna skrzynia biegów jak najbardziej nadaje się do holowania lawety, pod warunkiem że pojazd został do tego przystosowany, a kierowca przestrzega zasad bezpiecznej eksploatacji. Nowoczesne przekładnie oferują funkcje ułatwiające jazdę z przyczepą i są w stanie sprostać wymagającym warunkom, jeśli zapewni się im odpowiednie chłodzenie, regularną konserwację i rozsądne użytkowanie. To nie sam fakt obecności automatu przesądza o przydatności do holowania, lecz sposób, w jaki cały układ napędowy został zaprojektowany i jak jest wykorzystywany na co dzień.