Pasy czteropunktowe kojarzą się przede wszystkim z motorsportem – są nieodłącznym elementem wyposażenia aut rajdowych, torowych czy driftowozów. Zapewniają zdecydowanie lepsze trzymanie ciała w fotelu podczas dynamicznej jazdy i zwiększają kontrolę nad pojazdem. Nic więc dziwnego, że coraz więcej fanów tuningu rozważa ich montaż w samochodach cywilnych. Pojawia się jednak pytanie: czy pasy czteropunktowe można zamontować legalnie w aucie poruszającym się po drogach publicznych?
Podstawowym warunkiem legalności takiej modyfikacji jest homologacja samych pasów. Tylko pasy z europejskim certyfikatem ECE lub dopuszczeniem drogowym mogą być uznane jako zamiennik fabrycznych pasów bezpieczeństwa. Popularne pasy sportowe z homologacją FIA są przeznaczone wyłącznie do użytku na torze, więc nie mogą być podstawą do pozytywnego wyniku badania technicznego auta. W wielu przypadkach nie mają one także zwijaczy, które są wymagane w samochodach osobowych dopuszczonych do ruchu publicznego.
Kolejnym aspektem jest sposób montażu. Pasy czteropunktowe nie mogą być po prostu przykręcone do przypadkowych miejsc w karoserii. Muszą być zamocowane zgodnie z zaleceniami producenta – najlepiej w specjalnych punktach montażowych, które posiadają odpowiednie wzmocnienia. W wielu modelach seryjnych aut takich punktów nie ma, co oznacza konieczność ich wykonania lub zastosowania gotowych mocowań przystosowanych do konkretnego modelu. Należy również upewnić się, że kąt przebiegu pasów względem fotela i ramion kierowcy jest prawidłowy, ponieważ nieprawidłowe ułożenie może podczas wypadku wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Jeśli planujesz montaż pasów czteropunktowych w aucie używanym na co dzień, powinieneś wiedzieć, że nie mogą one być jedynym systemem zabezpieczającym. W wielu przypadkach obowiązkowe jest pozostawienie fabrycznych pasów bezpieczeństwa, ponieważ to one są uwzględnione w homologacji pojazdu. W razie kontroli drogowej lub badania technicznego brak oryginalnych pasów może skutkować poważnymi konsekwencjami, włącznie z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Jeszcze bardziej skomplikowaną kwestią staje się montaż pasów czteropunktowych w autach wyposażonych w poduszki powietrzne. Większość nowoczesnych systemów bezpieczeństwa działa w oparciu o współpracę z pasami trzypunktowymi. Ich zastąpienie innym systemem, bez modyfikacji oprogramowania sterującego poduszkami, może wpłynąć na nieprawidłowe zadziałanie systemu SRS. W skrajnych przypadkach może to skutkować brakiem zadziałania airbagów lub ich wybuchem w nieodpowiednim momencie.
Na koniec warto zaznaczyć, że pasy czteropunktowe bez odpowiedniego rollbara lub klatki bezpieczeństwa mogą stanowić zagrożenie w razie dachowania. Utrzymanie ciała w pionie bez możliwości ruchu może prowadzić do poważnych urazów kręgosłupa, jeśli dach ulegnie zgnieceniu. Dlatego w autach cywilnych rekomenduje się stosowanie ich tylko przy pełnym zabezpieczeniu wnętrza i świadomości potencjalnych zagrożeń.
Montaż pasów czteropunktowych może być legalny, ale tylko wtedy, gdy są to pasy z dopuszczeniem drogowym, zamontowane zgodnie z zaleceniami i bez naruszania oryginalnych systemów bezpieczeństwa pojazdu. W przeciwnym razie taka modyfikacja może się skończyć nie tylko utratą dowodu rejestracyjnego, ale też poważnymi konsekwencjami w razie wypadku.
