W świecie tuningu samochodowego lakier pełni znacznie więcej funkcji niż tylko ochronę nadwozia. To właśnie kolor i wykończenie lakieru bardzo często decydują o tym, czy projekt przyciąga wzrok i zapada w pamięć. Odpowiednio dobrany lakier może wydobyć linie nadwozia, podkreślić charakter auta i nadać mu unikalny styl, którego nie da się pomylić z żadnym innym. Dlatego wybór lakieru to nie tylko kwestia gustu, ale również strategii – efekt ma być nie tylko efektowny, ale również trwały i spójny z całą koncepcją tuningu.
Jednym z najbardziej efektownych rodzajów lakieru w tuningu jest tzw. perła. To lakier, który dzięki zastosowaniu specjalnych pigmentów odbija światło w różnych kierunkach, tworząc głębię i subtelny połysk przypominający perłową muszlę. Perła świetnie komponuje się z nadwoziem o zaokrąglonych kształtach i jest często wybierana do projektów, które mają wyróżniać się elegancją i klasą. Efekt ten jest szczególnie widoczny w pełnym słońcu, gdzie lakier mieni się różnymi tonami w zależności od kąta patrzenia.
Na drugim biegunie znajdują się lakiery metaliczne – bardzo popularne w seryjnych autach, ale w tuningu stosowane najczęściej w ekstremalnych wersjach, takich jak metalik z dużą zawartością płatków aluminium lub lakier z drobinkami miedzi czy złota. Efekt iskrzenia i odbijania światła sprawia, że nawet proste kolory jak szary czy niebieski nabierają głębi i charakteru. Metaliczne lakiery świetnie sprawdzają się w projektach sportowych i ulicznych, gdzie ważna jest agresja i dynamika wizualna.
Absolutnym królem efektowności w tuningu jest jednak lakier typu flip-flop, znany też jako kameleon. To rozwiązanie, w którym barwa nadwozia zmienia się w zależności od kąta patrzenia i oświetlenia – od niebieskiego przez fiolet po zieleń, albo od złota do czerwieni. Taki lakier sprawia, że auto wygląda zupełnie inaczej pod różnymi kątami, co daje spektakularny efekt na zlotach i pokazach. Minusem jest wysoki koszt i trudność w naprawie uszkodzeń, ale dla wielu właścicieli aut showcar to cena, którą są gotowi zapłacić za niepowtarzalność.
Coraz większą popularność zyskują także lakiery satynowe i matowe. W tuningu nadają one pojazdom surowy, nowoczesny wygląd, a jednocześnie skutecznie ukrywają drobne niedoskonałości karoserii. Matowy czarny, ciemny szary, oliwkowy lub militarny beż to klasyka wśród projektów inspirowanych stylem stealth i urban. Dla kontrastu można stosować połyskujące dodatki lub lakierować felgi w kolorze metalicznym, co daje ciekawy wizualny balans.
Do tuningu coraz częściej trafiają również lakiery candy – przezroczyste, głęboko nasycone barwy nakładane na metaliczne podłoże. Efekt końcowy przypomina cukierki – stąd nazwa – i daje intensywny, niemal fluorescencyjny kolor o niezwykłej głębi. Candy czerwony, zielony czy niebieski to wybór dla tych, którzy chcą olśniewać kolorem i szukać rozwiązań niedostępnych w paletach seryjnych producentów.
Nie brakuje również projektów, które łączą kilka technik – na przykład matową bazę z połyskliwym wzorem graficznym, metaliczny lakier z efektami airbrush lub przezroczystą warstwę z zatopionym brokatem. Tuning to przestrzeń wolności, a dobór lakieru jest jednym z najważniejszych elementów tworzenia wizualnej tożsamości auta.
Wybierając lakier do projektu tuningowego, warto kierować się nie tylko modą, ale również tym, jak kolor będzie komponował się z nadwoziem, felgami i wnętrzem. Właściwie dobrany lakier potrafi przemienić zwykły samochód w jeżdżące dzieło sztuki, przyciągające spojrzenia i budzące emocje wszędzie tam, gdzie się pojawi.
