Total Vauxhall – głos brytyjskich fanów Opla i Vauxhalla

Wśród dziesiątek brytyjskich magazynów tuningowych, które pojawiły się na przełomie wieków, Total Vauxhall miał wyjątkową pozycję. Był to tytuł stworzony z myślą o jednej konkretnej grupie fanów – tych, którzy kochali samochody marki Vauxhall, czyli brytyjskich odpowiedników Opli. Dla wielu był to jedyny magazyn, który traktował ich pasję poważnie, publikując treści dedykowane właśnie tej niszowej, ale wyjątkowo zaangażowanej społeczności.

Magazyn powstał w końcówce lat dziewięćdziesiątych, kiedy na brytyjskich drogach królowały jeszcze modele takie jak Astra GSi, Nova, Corsa B, Cavalier, Carlton czy Calibra. Były to samochody popularne, dostępne i często modyfikowane – od klasycznych swapów silników typu redtop, przez pełne konwersje na turbodoładowane jednostki z modeli Omega i Calibra Turbo, aż po ekstremalne projekty budowane na potrzeby wyścigów na ćwierć mili. Total Vauxhall dokumentował te przemiany z dużą dokładnością, pokazując zarówno projekty uliczne, jak i torowe.

Na jego łamach pojawiały się dokładne prezentacje zmodyfikowanych aut – zawsze z pełną specyfikacją techniczną, historią budowy, komentarzami właścicieli i solidną sesją zdjęciową. Redakcja stawiała na autentyczność – bohaterami artykułów byli zwykli entuzjaści, którzy w garażach po godzinach składali swoje maszyny, często inwestując wszystkie oszczędności w kolejne części lub modyfikacje.

Total Vauxhall nie był jednak tylko galerią projektów. Dużą część treści stanowiły poradniki techniczne – od instrukcji dotyczących konwersji hamulców i swapów silnika, przez tuning zawieszenia, aż po szczegóły dotyczące układów zapłonowych i strojenia jednostek ECOTEC czy LET. W magazynie regularnie testowano też części aftermarketowe – zawieszenia, wydechy, intercoolery i chipy, pokazując ich realny wpływ na osiągi i prowadzenie. Często robiono to na przykładzie własnych samochodów redakcyjnych, które były modyfikowane na oczach czytelników, krok po kroku.

Ważną częścią pisma była również relacja z życia społeczności. Redakcja odwiedzała zloty klubów Vauxhalla i Opla, takie jak Performance Vauxhall Show czy Billing, publikując obszerne fotorelacje i prezentując najciekawsze auta z imprez. Często pojawiały się też konkursy czy listy czytelników, a także dział „reader’s rides”, w którym każdy mógł pokazać swoje auto i opisać jego historię.

Z czasem Total Vauxhall przeszedł ewolucję – razem z rynkiem zmieniały się prezentowane modele, a na łamach pojawiły się nowsze konstrukcje, takie jak Astra VXR, Corsa D OPC, Insignia OPC czy Vectra C. Mimo to duch pisma pozostał ten sam – blisko ludzi, blisko garaży, z ogromnym szacunkiem dla każdej śruby włożonej w budowę auta.

Magazyn zakończył swoją działalność w 2014 roku, po ponad piętnastu latach dokumentowania życia jednej z najbardziej lojalnych społeczności w brytyjskiej motoryzacji. Dla wielu czytelników był to cios – nie tylko zniknął ich ulubiony tytuł, ale również symbol wspólnoty, która rosła i rozwijała się razem z pismem. Do dziś archiwalne numery Total Vauxhall są przedmiotem kolekcjonerskim, a wiele prezentowanych w nich aut zyskało status legendy wśród brytyjskich projektów opartych na Vauxhallach i Oplach.

Total Vauxhall to przykład magazynu, który nie próbował być dla wszystkich – ale dzięki temu dla swojej społeczności był absolutnie wszystkim.