Felipe Nasr urodził się na początku lat dziewięćdziesiątych w Brasílii. W przeciwieństwie do wielu swoich rodaków, którzy w dzieciństwie porzucali szkołę dla kartingu, Nasr od samego początku łączył wyścigi z edukacją, wykazując nie tylko instynkt kierowcy, ale i umysł analityczny. Jego wczesna kariera przebiegała wzorowo – dominował w krajowych mistrzostwach, a następnie przeniósł się do Europy, gdzie z sukcesami startował w Formule BMW i GP2.
Jego debiut w Formule Jeden był wynikiem konsekwencji, ciężkiej pracy i wsparcia sponsorów. W barwach zespołu Sauber już podczas pierwszego wyścigu zdobył punkty, czym rozbudził nadzieje brazylijskich kibiców na nowego bohatera po odejściu Felipe Massy. Nasr był szybki, pewny siebie i świetnie odnajdywał się w świecie technologii i danych telemetrycznych.
Mimo że jego przygoda z F1 trwała tylko dwa sezony, pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie jako kierowca walczący do końca, nawet w mniej konkurencyjnych warunkach. Po odejściu z Formuły Jeden, Nasr skupił się na wyścigach długodystansowych w Stanach Zjednoczonych. W serii IMSA odnosił poważne sukcesy, zdobywając tytuł mistrzowski i udowadniając, że jego talent sięga daleko poza granice europejskiego motorsportu.
Felipe Nasr to przykład zawodnika, który nie zatrzymał się na jednym etapie kariery. Zmieniał serie, kontynenty i samochody, ale zawsze zachowywał styl i profesjonalizm. Dla wielu młodych kierowców z Ameryki Południowej stał się wzorem, że nie tylko w Formule Jeden można budować wielką karierę.
