Pascal Wehrlein – niemiecka precyzja i temperament bez kompromisów

Pascal Wehrlein urodził się w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych w Sigmaringen. Jego rodzina miała korzenie zarówno niemieckie, jak i mauretańskie, co czyniło go postacią wyjątkową w środowisku motorsportu. Od najmłodszych lat wykazywał się dojrzałością i dyscypliną, które szybko zauważyli działacze Mercedesa. Wehrlein był jednym z najmłodszych kierowców, którzy zadebiutowali w DTM, niemieckiej serii samochodów turystycznych – i to z natychmiastowym sukcesem. W wieku zaledwie dwudziestu lat sięgnął po tytuł mistrza, stając się najmłodszym czempionem w historii tej prestiżowej serii.

To otworzyło mu drzwi do Formuły Jeden, gdzie zadebiutował w barwach zespołu Manor. Mimo skromnych warunków technicznych potrafił zdobywać punkty, a jego profesjonalizm zwrócił uwagę wielu zespołów. W kolejnym sezonie przeniósł się do Saubera, ale jego kariera została brutalnie przerwana przez kontuzję kręgosłupa po wypadku w Race of Champions. Choć wrócił do zdrowia i ponownie startował w F1, nie udało mu się zająć miejsca w topowych ekipach.

Wehrlein nigdy nie ukrywał swojego charakteru – był stanowczy, bezpośredni, czasem niepokorny. To cechy, które budziły szacunek, ale też utrudniały mu relacje z zespołami, szczególnie w politycznie napiętym środowisku Formuły Jeden. Po odejściu z F1 odniósł sukces w Formule E, gdzie reprezentował między innymi Porsche, prezentując wysoki poziom rywalizacji i nieustępliwość.

Pascal Wehrlein to kierowca, który ma wszystko – talent, szybkość, doświadczenie i wolę walki. Jego historia to przypomnienie, że w Formule Jeden nie wystarczy być szybkim – trzeba jeszcze trafić w odpowiedni moment i odpowiednie miejsce.