Masten Gregory – człowiek bez strachu z Kansas City

Masten Gregory urodził się w Kansas City w latach trzydziestych ubiegłego wieku i od zawsze miał coś, co odróżniało go od innych – niezwykłą odwagę. Jako pierwszy amerykański kierowca, który naprawdę zyskał uznanie w Europie, był pionierem, który przecierał szlaki tym, którzy później ścigali się na Monzy, Spa czy Nürburgringu.

W Formule Jeden zadebiutował w końcówce lat pięćdziesiątych i niemal natychmiast zyskał reputację zawodnika o niewiarygodnym refleksie. Nazywano go „skoczkiem”, ponieważ kilkukrotnie dosłownie wyskakiwał z samochodu podczas awarii technicznych w trakcie wyścigu, ratując własne życie z precyzją chirurga. Jego osiągnięcia obejmowały również zwycięstwo w wyścigu Le Mans, gdzie w tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym piątym roku jako pierwszy Amerykanin triumfował w tej prestiżowej imprezie.

Gregory był bardziej legendą niż celebrytą. Skromny, niechętny mediom, ale kochany przez fanów. Dla Amerykanów był pionierem, który pokazał, że za oceanem też można być królem europejskich torów.