Takayuki Uchimura nie należy do grona medialnych osobistości motorsportu, ale jego rola w rozwoju sportowych projektów Nissana i zarządzaniu zespołami wyścigowymi tej marki była i pozostaje niezwykle istotna. Jako jeden z kluczowych menedżerów programu Nismo, przez lata uczestniczył w tworzeniu i realizacji strategii, które pozwoliły Nissanowi odnosić sukcesy na torach Japonii i świata.
Karierę rozpoczął jako inżynier, a jego droga do stanowisk kierowniczych była wynikiem solidnej pracy i wiedzy technicznej. Uchimura był zawsze człowiekiem drugiego planu – nie błyszczał w mediach, nie udzielał głośnych wywiadów, lecz pracował nad każdym szczegółem projektów, które prowadził. Największe sukcesy przyszły wraz z dominacją Nissana w klasie GT500 serii Super GT oraz programem GT-R Nismo GT3.
Uchimura potrafił balansować między sportem a marketingiem. Wiedział, że sukcesy na torze muszą przekładać się na pozycję marki na rynku. Dzięki jego staraniom GT-R stał się nie tylko maszyną wyścigową, ale też ikoną kultury motoryzacyjnej, rozpoznawalną na całym świecie. Był też jednym z orędowników obecności Nissana w wyścigach długodystansowych, gdzie marka testowała odważne koncepcje techniczne.
Jego styl zarządzania opierał się na wzmacnianiu kompetencji ludzi wokół siebie. Uchimura nie narzucał swojej woli, lecz inspirował i wspierał. Zespół Nismo pod jego nadzorem funkcjonował jak precyzyjnie nastrojona maszyna – zdyscyplinowana, ale gotowa do podejmowania ryzyka.
Choć w ostatnich latach coraz rzadziej pojawia się w mediach, wpływ Takayukiego Uchimury na japoński motorsport jest trwały. Dzięki niemu Nissan przez lata był siłą, z którą musieli liczyć się wszyscy konkurenci. Jego historia to przykład, że prawdziwi liderzy nie zawsze stoją na podium, ale ich obecność w strukturze jest równie ważna jak osiągi na torze.
