Timo Bernhard to jeden z najbardziej utytułowanych kierowców wyścigowych w historii niemieckiego motorsportu, znany przede wszystkim ze swoich spektakularnych sukcesów w wyścigach długodystansowych. Urodzony w miasteczku Homburg, od najmłodszych lat zafascynowany był samochodami i rywalizacją. W jego domu motorsport nie był tylko pasją, ale stylem życia – ojciec, również związany z wyścigami, wprowadził go w świat adrenaliny i rywalizacji.
Pierwsze kroki stawiał w kartingu, jak wielu jego rówieśników, jednak bardzo szybko zaczął się wyróżniać swoją konsekwencją i zdolnością do analizy sytuacji na torze. W wieku zaledwie kilkunastu lat było już jasne, że Timo nie zamierza ścigać się dla zabawy – on planował karierę zawodową. Przez Formułę Ford i mistrzostwa GT, aż po kluczowy moment w jego karierze – podpisanie kontraktu z Porsche.
W barwach tej legendarnej marki rozpoczął się złoty okres jego życia sportowego. Bernhard zbudował sobie reputację kierowcy nie tylko szybkiego, ale przede wszystkim niezawodnego, wyważonego i bezbłędnego w warunkach ekstremalnych. Wygrał słynne wyścigi Le Mans, Daytona, Sebring i Nürburgring, co czyni go jednym z nielicznych kierowców w historii, którzy osiągnęli tak zwaną potrójną koronę wyścigów długodystansowych.
Styl Bernharda był niemal chirurgiczny – nie spektakularny, lecz pełen kontroli, perfekcji i pokory. Wiedział, że wyścigi trwające dwadzieścia cztery godziny nie wybaczają błędów. Jego współpraca z zespołami technicznymi Porsche była wzorcowa, a zaufanie, jakim go darzono, przekładało się na wyniki. Timo nie tylko prowadził samochód – on był jego integralną częścią, rozumiał go do głębi.
Po zakończeniu kariery czynnego kierowcy Bernhard nie odszedł od sportu. Zaangażował się w rozwój młodych talentów, prowadził własny zespół wyścigowy i pracował jako ambasador marki Porsche. W oczach fanów zawsze był przykładem niemieckiej solidności, spokoju i profesjonalizmu. Dla świata motorsportu stał się symbolem wytrwałości i długofalowego myślenia – w czasach, gdy wielu zawodników marzy o szybkiej sławie, on budował swoje dziedzictwo cegła po cegle.