Hans Mezger – inżynier, który dał Porsche skrzydła

Hans Mezger to jedno z tych nazwisk, które dla pasjonatów marki Porsche znaczy więcej niż niejedno logo czy emblemat. To on, cichy geniusz zza kulis, odpowiadał za powstanie najsłynniejszych silników w historii tej niemieckiej marki – zarówno na drogi, jak i na tory wyścigowe. Jego kariera obejmowała pół wieku, a jego dzieła nie tylko zmieniały zasady gry w motorsporcie, ale także ukształtowały DNA marki Porsche, która do dziś korzysta z jego wizji i rozwiązań.

Urodził się w drugiej połowie lat dwudziestych w Niemczech, w czasie, gdy świat motoryzacji dopiero zaczynał nabierać rozpędu. Po ukończeniu studiów inżynierskich dołączył do zespołu Porsche w Stuttgarcie i niemal od razu zaangażował się w prace nad układami napędowymi. Na początku lat sześćdziesiątych powierzono mu projekt, który miał stać się fundamentem nowej ery – silnika typu bokser do modelu dziewięć jeden jeden. Mezger nie tylko zaprojektował jego podstawową architekturę, ale także dopracował konstrukcję tak, by mogła służyć zarówno w autach drogowych, jak i wyścigowych.

Prawdziwy przełom przyszedł jednak wtedy, gdy Porsche weszło do świata Formuły Jeden i wyścigów długodystansowych. To właśnie Mezger stworzył silnik do modelu dziewięć jeden siedem – maszyny, która zdominowała Le Mans i stała się symbolem wyścigowej potęgi Porsche. Jego jednostki napędowe łączyły ekstremalną wytrzymałość z imponującą mocą, a przy tym cechowały się zaskakująco niską awaryjnością jak na swoje czasy.

Mezger był także głównym konstruktorem silnika turbo do Formuły Jeden, który w latach osiemdziesiątych napędzał bolidy McLarena i przyczynił się do zdobycia tytułów przez takich kierowców jak Niki Lauda i Alain Prost. To był majstersztyk inżynierii – jednostka o ogromnej mocy, kompaktowej konstrukcji i niesamowitej reakcji na gaz. Pomimo intensywnego rozwoju technologii, Mezger potrafił zachować prostotę i niezawodność, dzięki czemu jego silniki do dziś wspominane są z podziwem.

Styl pracy Hansa Mezgera był niezwykle precyzyjny, ale też wizjonerski. Wierzył w mechanikę i geometrię, ale nigdy nie tracił z oczu celu – samochód miał być szybki, ale też dawać kierowcy przyjemność z jazdy. Jego silniki były nie tylko wydajne, ale też miały swój niepowtarzalny charakter, dźwięk i sposób oddawania mocy, który pokochały całe pokolenia entuzjastów.

Dla Porsche Mezger był nie tylko inżynierem, ale i ikoną. Nawet po przejściu na emeryturę jego nazwisko pojawiało się w kontekście współczesnych modeli, a jego filozofia nadal przenikała do kolejnych generacji silników. Do dziś wiele osób uważa, że najczystsze Porsche to te z jednostką Mezgera pod tylną klapą.

Hans Mezger zmarł jako legenda – skromny, lojalny wobec jednej marki przez całe życie, ale pozostawiający po sobie dziedzictwo, które wciąż żyje na torach, w muzeach i w sercach fanów z całego świata.