Sergio Scaglietti – blacharz, który wyrzeźbił Ferrari

Sergio Scaglietti nie był projektantem w klasycznym rozumieniu tego słowa. Nie kończył prestiżowych akademii, nie szkicował samochodów w zeszytach, nie tworzył rysunków technicznych z matematyczną precyzją. Zamiast tego używał młotka, swojej intuicji i wyczucia formy. Z jego warsztatu wychodziły jedne z najpiękniejszych Ferrari w historii – samochody, które dziś osiągają zawrotne ceny na aukcjach i są uważane za szczyt motoryzacyjnej elegancji oraz kunsztu.

Urodził się w Modenie na początku lat dwudziestych i już jako nastolatek rozpoczął pracę w warsztacie blacharskim. Był samoukiem, który doskonale rozumiał, jak zachowuje się aluminium i jak z zimnego, surowego metalu wydobyć coś, co wywołuje emocje. Po wojnie założył własny zakład blacharski, a jego talent szybko przyciągnął uwagę lokalnych producentów samochodów sportowych, w tym samego Enzo Ferrariego.

Ich współpraca rozpoczęła się skromnie – od naprawy nadwozi rozbitych aut. Jednak wkrótce Enzo zrozumiał, że Scaglietti nie jest zwykłym rzemieślnikiem. Jego ręce potrafiły tchnąć życie w kształty, których nie dało się narysować – one musiały powstać na żywo, bezpośrednio na ramie auta. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nadwozia sygnowane nazwiskiem Scaglietti zaczęły zdobić modele, które dziś uznaje się za najpiękniejsze Ferrari wszech czasów.

To właśnie on stworzył sylwetki takich legend jak Ferrari 250 Testa Rossa, 250 California Spyder czy 250 GTO. Wiele z jego projektów powstawało we współpracy z Pininfariną, ale to Scaglietti kształtował finalne formy rękami – bez komputerów, bez maszyn, tylko przy pomocy młotków, form i ogromnego doświadczenia. Jego nadwozia były lekkie, precyzyjne i niepowtarzalne.

Scaglietti miał styl, który łączył sportowy charakter z włoską gracją. W jego pracach było widać wpływ świata wyścigów, ale też ducha sztuki użytkowej. Każde jego nadwozie miało duszę – nie było masowo powtarzalnym wyrobem, lecz indywidualnym dziełem sztuki. Enzo Ferrari darzył go ogromnym szacunkiem i zaufaniem, a jego warsztat stał się integralną częścią produkcji modeli drogowych i wyścigowych marki z Maranello.

W latach siedemdziesiątych działalność firmy Scaglietti została oficjalnie wchłonięta przez Ferrari. Sergio pozostał w zakładach jako mistrz i doradca, a jego metody pracy były przekazywane młodszym pokoleniom. Choć technologia poszła do przodu, to w Maranello wciąż mówi się o nim z uznaniem, jako o człowieku, który „rzeźbił Ferrari”.

Sergio Scaglietti zmarł w drugiej dekadzie XXI wieku, ale jego duch nadal unosi się nad Ferrari. Na jego cześć nazwano limitowaną serię modeli – 612 Scaglietti – hołd dla człowieka, który z blachy potrafił uczynić coś ponadczasowego. Dziś jego auta są ozdobą najważniejszych kolekcji świata, a on sam pozostaje symbolem rzemiosła, które stało się sztuką.

Redakcja portalu Selected.pl
Jesteśmy zespołem pasjonatów motoryzacji, dziennikarzy i specjalistów technicznych, którzy każdego dnia tworzą rzetelne, praktyczne i unikalne treści dla kierowców. Naszym celem jest dostarczanie sprawdzonych porad, analiz usterek i inspiracji tuningowych - od eksploatacji codziennych aut po historie wyjątkowych projektów. Wierzymy, że wiedza techniczna może być przekazywana przystępnie i ciekawie, a motoryzacja to coś więcej niż tylko środki transportu - to styl życia. Sprawdź kanały social media: