Laurent Aiello to jeden z najbardziej wszechstronnych kierowców torowych swojego pokolenia. Zwyciężał zarówno w wyścigach samochodów turystycznych, jak i w wyścigach długodystansowych, zostawiając po sobie ślad wszędzie tam, gdzie się pojawiał. Jego kariera była przykładem nie tylko ogromnego talentu, ale też zdolności adaptacyjnych, dzięki którym potrafił odnosić sukcesy w tak różnych środowiskach jak Le Mans, DTM czy BTCC. Urodzony w Marsylii, z południowym temperamentem, Aiello na torze był jednak chłodny jak stal – skuteczny, skoncentrowany i pozbawiony zbędnych emocji.
Zaczynał, jak wielu jego rywali, od kartingu i serii jednomiejscowych. Bardzo szybko znalazł się na radarze dużych zespołów, a jego umiejętności przyciągnęły uwagę Saubera i Peugeota. W barwach tej drugiej marki wygrał słynny wyścig Le Mans w roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym piątym, stając się jednym z najmłodszych zwycięzców tej imprezy. Wydawało się, że jego kariera potoczy się w kierunku wyścigów długodystansowych, ale Aiello zaskoczył wszystkich i przeniósł się do świata samochodów turystycznych.
To właśnie tam zbudował swoje największe dziedzictwo. W BTCC reprezentował Nissana i zdobył tytuł mistrza, a jego rywalizacja z Brytyjczykami była nie tylko sportową potyczką, ale i kulturowym zderzeniem. Aiello zyskał reputację kierowcy niezwykle inteligentnego taktycznie, który potrafił wykorzystać każdą sytuację – od deszczu po zamieszanie na starcie. Jego styl jazdy był płynny i elegancki, ale nie brakowało mu ostrości, gdy trzeba było bronić pozycji lub wywierać presję.
Największą sławę przyniósł mu jednak sezon dwa tysiące dwa w niemieckiej serii DTM, gdzie w barwach Audi A4 zdobył tytuł mistrza w jednym z najbardziej konkurencyjnych składów w historii serii. Pokonał między innymi Bernda Schneidera i Jeana Alesiego, co dla niemieckiej publiczności było szokiem i jednocześnie dowodem klasy francuskiego kierowcy. Dla Audi był to moment triumfu, a dla Aiella – ukoronowanie kariery.
Po zakończeniu kariery zawodniczej Aiello wycofał się z życia publicznego i zajął się życiem prywatnym. Pozostał jednak legendą dla fanów torowych wyścigów – człowiekiem, który zawsze wybierał trudniejsze drogi, ale potrafił z nich uczynić ścieżki do zwycięstwa. Dla młodszych kierowców jest wzorem tego, jak talent, inteligencja i elastyczność mogą zbudować sukces nawet bez medialnego rozgłosu.
