W świecie Formuły Jeden, w którym błysk geniuszu często przyćmiewa systematyczną pracę, Pat Symonds zawsze reprezentował tę drugą stronę. Brytyjski inżynier, urodzony na początku lat pięćdziesiątych, nie był postacią kontrowersyjną ani hałaśliwą. Nie zabiegał o splendor, lecz jego analityczny umysł i chłodne podejście do zarządzania zespołami uczyniły go jednym z najskuteczniejszych architektów sukcesu w historii sportu.
Karierę rozpoczął w mniejszych formułach, ale już w latach osiemdziesiątych znalazł się w strukturach zespołu Toleman, który później przekształcił się w Benetton. Tam spędził większość swojego zawodowego życia, awansując stopniowo do rangi dyrektora technicznego. Był współodpowiedzialny za konstrukcje bolidów, które w połowie lat dziewięćdziesiątych pozwoliły Michaelowi Schumacherowi sięgnąć po swoje pierwsze mistrzostwa świata. Jego umiejętność analizowania danych wyścigowych i planowania strategii pit-stopów stały się legendarne.
Jednak to nie tylko okres z Schumacherem przeszedł do historii. Pat Symonds odegrał kluczową rolę również w sukcesach zespołu Renault w pierwszej dekadzie XXI wieku, gdzie pod jego nadzorem Fernando Alonso zdobywał kolejne mistrzostwa świata. W tym czasie jego reputacja urosła do rangi jednego z najlepszych strategów w padoku – człowieka, który rozumiał wyścigi nie jako przypadkowy zbiór okoliczności, lecz jako grę logiczną, w której najważniejszą bronią jest chłodny umysł.
Po zakończeniu kariery zespołowej Symonds został zaangażowany przez władze Formuły Jeden jako doradca techniczny. To pod jego nadzorem opracowywano nowe regulacje aerodynamiczne, mające zwiększyć widowiskowość i bezpieczeństwo wyścigów. Był głosem rozsądku i praktyki, często w opozycji do bardziej radykalnych pomysłów, lecz zawsze skupiony na przyszłości sportu.
Dla fanów motorsportu Pat Symonds to symbol profesjonalizmu, precyzji i spokoju. To człowiek, który nie potrzebował skandali ani show, by wygrywać. W historii Formuły Jeden zapisał się jako ten, który wiedział, jak wykorzystać każdy niuans, każdą sekundę i każdą decyzję. W świecie pełnym adrenaliny, jego największą siłą była właśnie opanowana myśl.