Kuba Przygoński to jeden z tych kierowców, którzy nie pozwalają się zamknąć w jednej dyscyplinie. Dla jednych jest znany jako wybitny motocyklista, który przez lata reprezentował Polskę w legendarnym Rajdzie Dakar, dla innych to twarz widowiskowego driftingu, a dla jeszcze innych to zawodnik, który z powodzeniem przeniósł się do świata samochodów rajdowych i terenowych. Bez względu na formę, Przygoński zawsze dawał z siebie wszystko, a jego kariera to podróż przez różne oblicza motorsportu, która pokazuje, jak szerokie może być spektrum motoryzacyjnych marzeń.
Swoją przygodę zaczynał jako zawodnik motocrossowy, później związał się z Orlen Teamem i szybko awansował do elity zawodników startujących w Rajdzie Dakar. To właśnie tam dał się poznać jako nieustępliwy, odporny na trudne warunki i doskonale przygotowany technicznie kierowca. Dakar to jeden z najtrudniejszych rajdów terenowych na świecie, gdzie nie tylko prędkość, ale i wytrzymałość oraz logistyka mają kluczowe znaczenie. Kuba udowodnił, że potrafi przetrwać w tych warunkach i osiągać dobre rezultaty, będąc wielokrotnie najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w swojej klasie.
Po latach startów na dwóch kołach przyszedł czas na zmianę – motocykle ustąpiły miejsca samochodom. Przygoński zasiadł za kierownicą rajdowego Mini, a później także Toyoty Hilux, startując w prestiżowych rajdach terenowych i zdobywając kolejne podia. Choć początkowo zmiana formuły nie była łatwa, Kuba szybko pokazał, że jego umiejętności nie ograniczają się do jednej maszyny.
Jednak najbardziej spektakularnym rozdziałem jego kariery był zwrot ku driftingowi. Dla wielu była to niespodzianka – rajdowiec z Dakaru na torze, palący opony i jeżdżący bokiem w chmurze dymu. A jednak Przygoński udowodnił, że potrafi nie tylko prowadzić, ale i zaskakiwać. Startował w najbardziej prestiżowych zawodach driftingowych, reprezentując Polskę z ogromnym sukcesem i popularyzując tę dyscyplinę w kraju.
Styl jazdy Kuby to połączenie odwagi z techniczną precyzją. Niezależnie od maszyny, którą prowadzi, potrafi dostosować się do warunków i wycisnąć z niej maksimum możliwości. Zawsze skoncentrowany, profesjonalny i ambitny, staje się wzorem dla młodych zawodników, którzy chcą spróbować swoich sił w motorsporcie.
Kuba Przygoński to również człowiek mediów – często obecny w programach telewizyjnych, aktywny w internecie, chętnie dzielący się swoimi doświadczeniami. Dzięki temu nie tylko buduje swój wizerunek, ale i przybliża świat wyczynowej motoryzacji szerokiej publiczności.
Jego dziedzictwo to nie tylko puchary i rekordy, ale przede wszystkim pasja do ruchu, dźwięku silnika i nieustannego przekraczania granic. Dla wielu jest symbolem sportowej wszechstronności i dowodem na to, że talent, pracowitość i miłość do maszyn mogą prowadzić do sukcesów na wielu frontach.
