Adrian van Hooydonk to projektant, który przejął pałeczkę po Chrisie Bangle’u i zdołał wyprowadzić BMW z czasów stylistycznych kontrowersji w nową epokę technologicznej elegancji. Jest przykładem projektanta, który łączy w sobie artystyczną wrażliwość z doskonałym rozumieniem przemysłu motoryzacyjnego, a jego kariera to opowieść o tym, jak ewoluuje design w świecie zdominowanym przez cyfryzację, elektromobilność i zmieniające się potrzeby społeczne.
Pochodzący z Holandii, ukończył prestiżową akademię designu w Eindhoven, a następnie kontynuował naukę w kalifornijskim ArtCenter College of Design. Już na początku kariery dał się poznać jako projektant o szerokim spojrzeniu i dużej dyscyplinie formy. W BMW pojawił się w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych, a przez kolejne lata ściśle współpracował z Chrisem Bangle’em, ucząc się nie tylko odwagi, ale i świadomości wpływu designu na percepcję marki.
Po odejściu Bangle’a to właśnie van Hooydonk został szefem działu projektowania BMW Group, obejmując odpowiedzialność także za MINI oraz Rolls-Royce. Jego styl był inny niż u poprzednika – mniej rewolucyjny, bardziej wyważony, ale nie mniej nowoczesny. Wprowadził język projektowania, który bazował na czystości linii, smukłości i technologicznym minimalizmie. Modele takie jak BMW serii sześć Gran Coupe, seria osiem czy nowe generacje serii pięć i siedem, zyskały uznanie za elegancję i współczesną interpretację klasyki marki.
Van Hooydonk potrafił też dostosować design BMW do wymogów ery elektrycznej. Modele i3 i i8 były jego wizytówką nowej epoki – z jednej strony futurystyczne, z drugiej przemyślane konstrukcyjnie. Pokazał, że samochód elektryczny nie musi być nudny – może być piękny, aerodynamiczny i przyciągający spojrzenia.
Jako lider kreatywny, van Hooydonk rozumie również rolę marki w szerszym kontekście – od digitalizacji po odpowiedzialność środowiskową. Wspierał rozwój projektów koncepcyjnych i wizji mobilności przyszłości, które mają kształtować nie tylko wygląd, ale i filozofię działania BMW na nadchodzące dekady.
Adrian van Hooydonk to projektant nowego pokolenia – taki, który nie tylko rysuje linie nadwozia, ale myśli o samochodzie jako o doświadczeniu użytkownika. W świecie, gdzie technologia zmienia się szybciej niż gusta, to właśnie on utrzymuje równowagę między tradycją a innowacją, pokazując, że piękno może mieć swoją funkcję, a forma nadal może budzić emocje.
