Jim Richards – mistrz stylu, który nie znał granic pokory

Jim Richards to postać, która w historii australijskiego motorsportu zajmuje miejsce absolutnie wyjątkowe. Jego kariera, trwająca ponad cztery dekady, jest dowodem na to, że prawdziwy talent i elegancja w jeździe nigdy się nie starzeją. Niezależnie od rodzaju auta, toru czy epoki, Richards zawsze reprezentował najwyższy poziom i zyskał uznanie jako jeden z najbardziej utytułowanych i szanowanych kierowców w historii Antypodów.

Urodził się w Nowej Zelandii i już jako młody chłopak zaczął startować w lokalnych wyścigach, gdzie bardzo szybko pokazał, że ma nieprzeciętne wyczucie samochodu i umiejętność jazdy pod presją. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych przeniósł się do Australii, gdzie rozpoczął trwającą wiele lat dominację w wyścigach samochodów turystycznych.

Sławę przyniosły mu przede wszystkim starty w Bathurst, gdzie zwyciężał aż siedem razy, stając się jedną z legend toru Mount Panorama. Jego duet z Peterem Brockiem w barwach Holdena był przez lata synonimem perfekcji, zgrania i technicznego kunsztu. Po rozstaniu z Holdenem Richards związał się z BMW, a później z Nissanem, co pokazało jego wszechstronność i zdolność do adaptacji do zupełnie innych samochodów i zespołów.

Styl Jima Richardsa zawsze był spokojny, wyważony i precyzyjny. Był przeciwieństwem zawodników agresywnych – zamiast siły, stawiał na inteligencję i przewidywanie. W sytuacjach kryzysowych potrafił zachować zimną krew i wyprowadzać auta z trudnych sytuacji z gracją, która przypominała bardziej taniec niż walkę.

Po zakończeniu profesjonalnej kariery nadal aktywnie uczestniczył w wyścigach historycznych, gdzie regularnie triumfował, pokazując, że talent nie zna wieku. Jednocześnie stał się mentorem dla młodych zawodników, których uczył nie tylko techniki jazdy, ale i klasy w zachowaniu.

Jim Richards to nie tylko wielokrotny mistrz i rekordzista, ale przede wszystkim symbol sportowej elegancji. Jego historia pokazuje, że w świecie wyścigów liczy się nie tylko prędkość, ale także sposób, w jaki się ją osiąga.