Enrico Fumia to jeden z tych włoskich projektantów, którzy wnieśli do świata motoryzacji emocje ubrane w nowoczesność. Jego prace łączą klasyczną elegancję z odważnym spojrzeniem na przyszłość, a sam Fumia potrafił tchnąć w stal i szkło duszę, która do dziś porusza serca fanów designu. Największą sławę przyniosła mu współpraca z Alfią Romeo i stworzenie jednej z najbardziej zmysłowych sylwetek lat dziewięćdziesiątych – modelu Alfa Romeo GTV.
Fumia urodził się w Turynie i od wczesnych lat przejawiał talent do rysunku technicznego. Po ukończeniu politechniki pracował jako inżynier, ale szybko zrozumiał, że jego prawdziwą pasją jest projektowanie form. Dołączył do legendarnego studia Pininfarina, gdzie przez wiele lat zdobywał doświadczenie i wspinał się po szczeblach kariery. Był jednym z głównych projektantów w czasach, gdy Pininfarina tworzyła najbardziej charakterystyczne sylwetki dla Ferrari, Peugeota i Alfy Romeo.
To właśnie w tym środowisku powstały jego najbardziej rozpoznawalne dzieła. Alfa Romeo GTV i Spider z lat dziewięćdziesiątych były rewolucyjne – ostre linie, klinowaty kształt, niskie zawieszenie i niesamowita dynamika formy. Fumia stworzył auto, które wyglądało jak rzeźba w ruchu. Było odważne, niepokorne i przyciągało wzrok jak magnes. Nie było próbą kopiowania klasyków – było śmiałym krokiem naprzód.
Fumia wyróżniał się tym, że rozumiał proporcje. Wiedział, jak ważna jest równowaga między przodem a tyłem, jak zagrać światłem na karoserii i gdzie umieścić linię okien, by całość była harmonijna. W jego projektach nie było miejsca na przypadek – każdy detal był przemyślany, a jednocześnie pełen pasji. To podejście sprawiło, że jego auta wyglądały świeżo nawet po wielu latach.
W późniejszym okresie Fumia założył własne studio, gdzie kontynuował działalność projektową dla różnych producentów, nie tylko z Włoch. Był także aktywny w środowisku akademickim, przekazując swoją wiedzę młodym adeptom sztuki motoryzacyjnej. Choć jego nazwisko nie jest tak znane jak niektórych legend włoskiego designu, jego wpływ na współczesny język form jest bezsprzeczny.
Enrico Fumia pokazał, że samochód może być emocją – czymś więcej niż tylko środkiem transportu. Dzięki jego projektom motoryzacja zyskała kolejne oblicze piękna, które do dziś budzi zachwyt i inspirację. To właśnie on udowodnił, że nowoczesność i sztuka nie muszą się wykluczać, jeśli w projektowaniu nie zapomni się o sercu.