Współczesna motoryzacja coraz częściej łączy mechanikę z cyfrowymi technologiami, a zawieszenie nie jest tu wyjątkiem. Jeszcze kilkanaście lat temu regulacja zawieszenia ograniczała się do fizycznego przekręcania pokręteł przy amortyzatorach, zmiany sprężyn czy wymiany całych zestawów. Dziś coraz więcej aut – szczególnie tych z segmentu premium, sportowego lub terenowego – wyposażanych jest w zawieszenia aktywne, które można kontrolować elektronicznie. Co więcej, niektóre z tych systemów są już przystosowane do obsługi z poziomu aplikacji mobilnej.
Sterowanie zawieszeniem przez aplikację polega na wykorzystaniu połączenia pomiędzy centralną jednostką sterującą pojazdu a smartfonem właściciela. Aplikacja może być częścią oficjalnego oprogramowania producenta auta lub rozwiązaniem firm trzecich, najczęściej współpracującym z modułami Bluetooth, Wi-Fi lub transmisją danych przez kartę SIM w aucie. W zależności od zastosowanego systemu, kierowca może z poziomu telefonu zmieniać wysokość prześwitu, twardość resorowania, a nawet wybierać predefiniowane tryby jazdy – na przykład komfortowy, sportowy, terenowy lub indywidualny.
Najbardziej zaawansowane rozwiązania spotykane są w autach z zawieszeniem pneumatycznym lub hydraulicznym, gdzie siłowniki pozwalają dynamicznie zmieniać wysokość każdego koła. Tego typu systemy wykorzystuje się np. w luksusowych SUV-ach, pojazdach elektrycznych klasy premium czy autach dostosowanych do transportu osób niepełnosprawnych. Przykładowo – w niektórych modelach można zdalnie obniżyć zawieszenie, by ułatwić wsiadanie, a potem automatycznie przywrócić je do normalnego poziomu. Podobnie w autach sportowych z airride, zawieszenie może być całkowicie opuszczone po zaparkowaniu i podniesione do jazdy jednym kliknięciem w aplikacji.
Nie brakuje też zastosowań tuningowych, gdzie aplikacja zastępuje klasyczny pilot do sterowania zawieszeniem pneumatycznym. Kierowca może nie tylko regulować poziom zawieszenia, ale też zapisać ulubione ustawienia, sprawdzać ciśnienie w miechach czy kontrolować kompresor zdalnie. W tym przypadku aplikacje tworzone są przez producentów systemów airride, takich jak Air Lift czy AccuAir, i oferują pełną integrację z telefonem, czasem nawet z możliwością programowania profili zależnych od prędkości lub lokalizacji GPS.
W przyszłości można się spodziewać jeszcze większej integracji zawieszenia z cyfrowym ekosystemem samochodu. Aplikacja może analizować styl jazdy, zapamiętywać preferencje kierowcy, a nawet korzystać z danych o stanie nawierzchni pobieranych z chmury, by automatycznie dostosowywać parametry zawieszenia do warunków drogowych jeszcze zanim auto dojedzie do zakrętu, spadku czy nierówności.
Podsumowując – tak, zawieszenie może być sterowane z aplikacji, a tego typu rozwiązania nie są już wyłącznie domeną pokazowych prototypów. W nowoczesnych samochodach i w profesjonalnych zestawach tuningowych sterowanie z telefonu to coraz popularniejsza funkcja, która oferuje wygodę, precyzję i nowe możliwości personalizacji jazdy. Niezależnie od tego, czy chodzi o obniżenie auta na pokaz, czy podniesienie go przed wjazdem na krawężnik – aplikacja staje się dziś pełnoprawnym narzędziem w obsłudze zawieszenia.