Pomiar kompresji w silniku benzynowym to podstawowa procedura diagnostyczna, pozwalająca ocenić stan techniczny cylindrów, tłoków, pierścieni, zaworów i uszczelki pod głowicą. Regularna kontrola kompresji pozwala wykryć wczesne stadium zużycia silnika oraz zapobiec poważniejszym awariom. Jak prawidłowo sprawdzić kompresję i na co zwrócić uwagę podczas pomiaru?
Do pomiaru kompresji potrzebny jest specjalny manometr (kompresjometr) z odpowiednią końcówką pasującą do gwintu świecy zapłonowej. Przed rozpoczęciem pomiaru należy rozgrzać silnik do temperatury roboczej, aby olej i elementy silnika osiągnęły właściwe parametry pracy. Następnie wykręca się wszystkie świece zapłonowe, co ułatwia obracanie silnika i zapewnia dokładność pomiaru.
Kolejnym krokiem jest zablokowanie dopływu paliwa – można to zrobić, odłączając bezpiecznik pompy paliwa lub wtryskiwaczy. Dzięki temu podczas pomiaru do cylindrów nie trafi paliwo, a wyniki będą bardziej miarodajne. Kompresjometr wkręca się w otwór po świecy, a następnie kilkakrotnie obraca się silnik rozrusznikiem (zwykle 5–10 obrotów) przy wciśniętym pedale gazu do oporu.
Odczytany wynik zapisuje się, a następnie powtarza procedurę dla pozostałych cylindrów. Ważne, aby różnica między poszczególnymi cylindrami nie przekraczała 10–15%. Zbyt niska kompresja w jednym lub kilku cylindrach świadczy o zużyciu pierścieni tłokowych, zaworów, uszczelki pod głowicą lub innych elementów.
W przypadku wykrycia niskiej kompresji można przeprowadzić tzw. próbę olejową – do cylindra wlewa się kilka kropel oleju silnikowego i powtarza pomiar. Jeśli kompresja wzrośnie, oznacza to zużycie pierścieni tłokowych; jeśli pozostaje niska, winne są zawory lub uszczelka pod głowicą.
Podsumowując, sprawdzenie kompresji w silniku benzynowym wymaga użycia kompresjometru, rozgrzania silnika, wykręcenia świec i odcięcia paliwa. Regularna kontrola pozwala wcześnie wykryć zużycie silnika i zapobiec kosztownym naprawom.