Auto, które nie chce odpalić po dłuższym postoju, to problem znany wielu kierowcom. Najczęstszą przyczyną jest rozładowany akumulator, który traci energię przez naturalne samorozładowanie oraz pobór prądu przez alarm czy elektronikę nawet wtedy, gdy samochód nie jest używany. Po kilku tygodniach postoju akumulator może nie mieć wystarczającej mocy do uruchomienia rozrusznika. Kolejnym powodem są zanieczyszczenia lub woda w układzie paliwowym – paliwo stojące przez dłuższy czas może się rozwarstwić, a w przypadku diesli może dojść do zapowietrzenia układu. W autach benzynowych problemem bywają zużyte świece zapłonowe lub przewody, które po długim postoju tracą sprawność. Często spotyka się także uszkodzenia rozrusznika, korozję styków elektrycznych czy awarie immobilizera. Długie postoje sprzyjają też powstawaniu osadów w zbiorniku paliwa i przewodach, co może utrudnić rozruch. Aby uniknąć problemów, warto regularnie uruchamiać auto, dbać o stan akumulatora i kontrolować poziom paliwa oraz sprawność układów elektrycznych i paliwowych.
