Podstawowym narzędziem diagnostycznym jest pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach. Wykonuje się go za pomocą specjalnego manometru wkręcanego w miejsce świecy zapłonowej lub wtryskiwacza. Niskie ciśnienie w jednym lub kilku cylindrach może świadczyć o zużyciu pierścieni tłokowych, zwłaszcza jeśli wykluczono inne przyczyny, takie jak nieszczelne zawory czy uszkodzona uszczelka pod głowicą.
Drugą, bardziej precyzyjną metodą jest tzw. próba olejowa. Polega ona na wlaniu niewielkiej ilości oleju silnikowego do cylindra, w którym stwierdzono niską kompresję, a następnie ponownym wykonaniu pomiaru. Jeśli ciśnienie wyraźnie wzrośnie, oznacza to, że pierścienie tłokowe są nieszczelne – olej tymczasowo uszczelnia szczeliny między tłokiem a cylindrem, co poprawia wyniki pomiaru.
Innym objawem uszkodzenia pierścieni jest zwiększone zużycie oleju silnikowego oraz pojawienie się niebieskiego dymu z wydechu, szczególnie podczas rozruchu lub przy przyspieszaniu. Dodatkowo, na świecach zapłonowych mogą pojawić się tłuste, ciemne osady świadczące o przedostawaniu się oleju do komory spalania.
Warto również zwrócić uwagę na obecność tzw. przedmuchów do skrzyni korbowej. Jeśli po odkręceniu korka wlewu oleju podczas pracy silnika wyczuwalny jest silny podmuch gazów, może to świadczyć o nieszczelności pierścieni tłokowych i przedostawaniu się spalin do skrzyni korbowej.
W niektórych przypadkach pomocna może być także inspekcja endoskopowa. Specjalna kamera wprowadzona przez otwór świecy pozwala obejrzeć stan tłoka i ścianek cylindra, a także wykryć obecność nagaru, śladów oleju czy uszkodzeń mechanicznych.
Podsumowując, awarię pierścieni tłokowych można z dużym prawdopodobieństwem zdiagnozować bez zdejmowania głowicy, korzystając z pomiaru kompresji, próby olejowej, obserwacji objawów eksploatacyjnych oraz inspekcji endoskopowej. Szybka diagnostyka pozwala uniknąć poważniejszych uszkodzeń i kosztownych napraw silnika.
