Czy powietrze w układzie chłodzenia może powodować falowanie obrotów?

Układ chłodzenia w samochodzie to nie tylko zestaw przewodów i chłodnica – to złożony system, który współpracuje z elektroniką sterującą silnikiem. Obecność powietrza w tym układzie może wywołać szereg nieoczekiwanych problemów, z których jednym z mniej oczywistych jest falowanie obrotów. Choć wielu kierowców nie kojarzy tych dwóch zjawisk ze sobą, istnieje bezpośredni związek między zapowietrzeniem a pracą jednostki napędowej, zwłaszcza w nowoczesnych samochodach.

Falowanie obrotów najczęściej występuje na biegu jałowym i objawia się nieregularnym, pulsującym wzrostem i spadkiem prędkości obrotowej silnika. Kierowcy zauważają, że wskazówka obrotomierza porusza się nienaturalnie, a auto może wpadać w delikatne drgania. Choć przyczyn takich objawów jest wiele – od zabrudzonej przepustnicy po problemy z układem zapłonowym – powietrze w układzie chłodzenia jest jednym z często pomijanych powodów, szczególnie po niedawnych naprawach.

W nowoczesnych samochodach czujniki temperatury cieczy chłodzącej mają ogromny wpływ na dawkowanie paliwa, pracę wentylatora, a nawet działanie systemu start-stop. Jeśli powietrze zgromadzi się w okolicy czujnika, jego wskazania mogą być błędne. W rezultacie sterownik silnika otrzymuje fałszywe dane o temperaturze i dostosowuje pracę jednostki do warunków, które w rzeczywistości nie mają miejsca. Przepustnica i krokowy silniczek biegu jałowego próbują kompensować sytuację, co skutkuje właśnie falowaniem obrotów.

Dodatkowo, zapowietrzony układ może wpływać na działanie ogrzewania kabiny. Brak ciepłego nawiewu lub jego przerywana praca to sygnał, że powietrze krąży w układzie razem z płynem. Brak stabilnej temperatury pracy może prowadzić do dalszych zaburzeń, a komputer pokładowy może wchodzić w tryb awaryjny, zwłaszcza jeśli błędne dane utrzymują się przez dłuższy czas.

Najczęściej do zapowietrzenia dochodzi po wymianie chłodnicy, termostatu lub pompy wody. Niewłaściwe odpowietrzenie powoduje gromadzenie się bąbli powietrza, które zakłócają obieg cieczy. W ekstremalnych przypadkach dochodzi do miejscowego przegrzewania głowicy lub bloku silnika, co z kolei może prowadzić do błędnych odczytów czujników i reakcji silnika w postaci niestabilnej pracy.

Podsumowując – powietrze w układzie chłodzenia może wpływać na pracę czujników temperatury, a tym samym na strategię sterowania silnikiem, prowadząc do falowania obrotów. Objaw ten powinien skłonić do sprawdzenia szczelności i drożności całego układu oraz jego ewentualnego odpowietrzenia, zanim podejmie się bardziej kosztowną diagnostykę.