Czy układ chłodzenia w dieslu działa inaczej niż w benzynie?

Choć układy chłodzenia w silnikach benzynowych i wysokoprężnych spełniają tę samą podstawową funkcję, jaką jest utrzymanie optymalnej temperatury pracy jednostki napędowej, sposób ich działania oraz konstrukcja zawierają szereg istotnych różnic. Wynikają one zarówno z charakterystyki pracy obu typów silników, jak i z wymagań termicznych oraz specyfiki zastosowań, w jakich zazwyczaj występują. Silnik diesla, pracujący przy wyższym stopniu sprężania, z większym momentem obrotowym i często używany do jazdy w warunkach dużego obciążenia, wymaga innego podejścia do tematu chłodzenia niż klasyczny silnik benzynowy.

Podstawową różnicą między układem chłodzenia diesla a benzyniaka jest sposób i tempo nagrzewania się jednostki. Silniki wysokoprężne osiągają temperaturę roboczą wolniej niż silniki benzynowe. Wynika to z większej sprawności cieplnej diesla, co oznacza, że więcej energii ze spalania paliwa zamieniane jest na pracę mechaniczną, a mniej na ciepło. W efekcie, silnik diesla oddaje do układu chłodzenia mniej ciepła przy tej samej ilości zużytego paliwa. Dlatego w wielu nowoczesnych dieslach stosuje się dodatkowe elementy wspomagające szybsze nagrzewanie, takie jak elektryczne nagrzewnice cieczy chłodzącej, zawory termiczne ograniczające przepływ lub systemy sterowania przepływem cieczy zależne od obciążenia silnika.

Kolejnym elementem różniącym oba układy jest często obecność większej chłodnicy w dieslu. Ze względu na większe siły działające w trakcie pracy silnika wysokoprężnego i wyższą trwałość konstrukcyjną, diesle mogą przez dłuższy czas pracować pod dużym obciążeniem – na przykład podczas ciągnięcia przyczepy lub jazdy w górach. To oznacza, że układ chłodzenia musi być gotowy do rozpraszania dużych ilości ciepła, nawet jeśli silnik nie nagrzewa się tak szybko. W rezultacie chłodnice w dieslach mają większą powierzchnię wymiany ciepła, a układ często zawiera dodatkowe elementy chłodzące, takie jak chłodnica oleju silnikowego, chłodnica spalin (EGR) czy nawet chłodnice cieczy dla turbosprężarki.

Inna ważna różnica dotyczy roli układu chłodzenia w kontekście spalania i emisji spalin. W silnikach benzynowych kluczowe znaczenie ma szybkie osiągnięcie temperatury roboczej, by katalizator jak najszybciej zaczął działać efektywnie. W dieslach również pojawia się to zagadnienie, ale dodatkowo dochodzą systemy oczyszczania spalin, takie jak filtr cząstek stałych (DPF) czy zawór EGR, które wymagają precyzyjnego sterowania temperaturą. W wielu przypadkach układ chłodzenia w dieslu ma za zadanie nie tylko chłodzić silnik, ale również sterować temperaturą spalin czy wspomagać działanie zaworu recyrkulacji spalin. W praktyce oznacza to bardziej złożoną konstrukcję całego systemu, w tym obecność zaworów regulujących przepływ, czujników temperatury w kilku punktach oraz elektronicznego zarządzania pracą pompy cieczy.

Warto też wspomnieć o pompie wody. W nowoczesnych dieslach coraz częściej stosuje się pompy wody z napędem elektrycznym lub pompy o zmiennej wydajności. Pozwala to precyzyjnie kontrolować przepływ cieczy chłodzącej w zależności od rzeczywistego zapotrzebowania, a nie tylko od prędkości obrotowej silnika. W silnikach benzynowych rozwiązania tego typu również się pojawiają, ale znacznie częściej spotyka się je w dieslach, szczególnie w pojazdach użytkowych, które muszą sprostać wyższym wymaganiom wytrzymałościowym.

Różnice pojawiają się także zimą. W dieslu znacznie trudniej jest uzyskać ciepło do ogrzewania kabiny, szczególnie przy krótkich trasach i niskich temperaturach otoczenia. Dlatego układ chłodzenia w dieslu może być wyposażony w dodatkowe źródła ciepła – np. dogrzewacz elektryczny, nagrzewnicę spalinową typu Webasto lub system wspomagający nagrzewnicę poprzez szybkie nagrzewanie małego obiegu. Takie rozwiązania są praktycznie niespotykane w klasycznych benzyniakach, które osiągają temperaturę roboczą szybciej i mogą oddać więcej ciepła do wnętrza pojazdu bez wspomagania.

Podsumowując, układ chłodzenia w dieslu działa w oparciu o te same zasady co w silniku benzynowym, ale jest bardziej rozbudowany i złożony. Obejmuje więcej komponentów, ma szerszy zakres funkcji i musi spełniać inne wymagania wynikające ze specyfiki pracy silnika wysokoprężnego. Różnice te wynikają nie tylko z fizyki spalania, ale też z potrzeb użytkowników, którzy wybierają diesla do zadań wymagających długotrwałego obciążenia, wysokiej sprawności i trwałości. Dlatego serwis układu chłodzenia w dieslu wymaga większej precyzji i doświadczenia, a diagnostyka usterek musi uwzględniać znacznie więcej zmiennych niż w przypadku prostszych jednostek benzynowych.

Redakcja portalu Selected.pl
Jesteśmy zespołem pasjonatów motoryzacji, dziennikarzy i specjalistów technicznych, którzy każdego dnia tworzą rzetelne, praktyczne i unikalne treści dla kierowców. Naszym celem jest dostarczanie sprawdzonych porad, analiz usterek i inspiracji tuningowych - od eksploatacji codziennych aut po historie wyjątkowych projektów. Wierzymy, że wiedza techniczna może być przekazywana przystępnie i ciekawie, a motoryzacja to coś więcej niż tylko środki transportu - to styl życia. Sprawdź kanały social media: