Czy układ chłodzenia może działać inaczej zimą niż latem?

Układ chłodzenia silnika został zaprojektowany tak, aby utrzymywać optymalną temperaturę pracy jednostki niezależnie od warunków atmosferycznych. Jednak to, jak ten układ się zachowuje i jakie objawy może generować, zależy w dużym stopniu od pory roku i temperatury otoczenia. Różnice między działaniem systemu chłodzenia zimą a latem są odczuwalne zarówno dla silnika, jak i dla kierowcy, choć cały proces chłodzenia teoretycznie odbywa się według tego samego schematu.

Latem, przy wysokich temperaturach zewnętrznych, układ chłodzenia ma znacznie więcej pracy do wykonania. Silnik nagrzewa się szybciej, a odprowadzanie ciepła z bloku i głowicy jest trudniejsze, ponieważ różnica temperatur między silnikiem a otoczeniem jest mniejsza. W takich warunkach chłodnica oraz wentylator chłodnicy pracują intensywniej. Częściej włączają się wentylatory elektryczne, szybciej otwiera się termostat, a płyn chłodniczy krąży z większą intensywnością. W upalne dni to właśnie układ chłodzenia odpowiada za utrzymanie silnika w bezpiecznej temperaturze roboczej, a każde opóźnienie w jego działaniu może skutkować przegrzaniem, zwłaszcza w korkach czy podczas jazdy z dużym obciążeniem.

Zimą sytuacja jest zupełnie odwrotna. Silnik rozgrzewa się znacznie wolniej, ponieważ powietrze zewnętrzne jest chłodne i skutecznie odbiera ciepło z bloku oraz przewodów cieczy. W tym okresie termostat często pozostaje zamknięty przez dłuższy czas, pozwalając na szybsze nagrzanie się jednostki napędowej i osiągnięcie odpowiedniej temperatury pracy. Co ciekawe, w wielu nowoczesnych pojazdach wentylator chłodnicy w ogóle się nie uruchamia w czasie jazdy zimą – nie ma takiej potrzeby, ponieważ wymiana ciepła z otoczeniem następuje naturalnie poprzez chłodnicę i nadwozie pojazdu.

Jednym z bardziej zauważalnych efektów różnicy sezonowej jest sposób działania nagrzewnicy. Zimą kierowcy często skarżą się na wolne nagrzewanie kabiny, co wynika wprost z wolniejszego nagrzewania płynu chłodniczego. Jeśli do tego dochodzi osłabiony termostat lub zapowietrzenie układu, sytuacja może stać się bardzo uciążliwa – ciepło w kabinie pojawia się dopiero po wielu minutach jazdy. Latem, przeciwnie, ogrzewanie wnętrza działa błyskawicznie, ale oczywiście nie jest wtedy używane. W skrajnych warunkach zimowych silnik może mieć trudność z utrzymaniem temperatury roboczej, szczególnie w przypadku krótkich odcinków jazdy, co może negatywnie wpłynąć na zużycie paliwa i emisję spalin.

Różnice w działaniu układu chłodzenia pomiędzy sezonami można też zaobserwować w kontekście kondensacji pary wodnej i pracy zbiornika wyrównawczego. Zimą para wodna powstająca w układzie skrapla się łatwiej i częściej widoczna jest pod korkiem zbiornika wyrównawczego jako biały osad lub mleczny nalot. Latem zaś w układzie panuje wyższe ciśnienie, a płyn chłodniczy częściej odparowuje i może uchodzić przez mikronieszczelności. W obu przypadkach warto regularnie kontrolować poziom cieczy chłodniczej oraz szczelność przewodów i korka.

Niektóre nowoczesne samochody wyposażone w układy hybrydowe, elektryczne pompy wody czy systemy odzyskiwania ciepła z wydechu, dostosowują tryb pracy układu chłodzenia do warunków pogodowych. Zimą mogą na przykład opóźniać otwarcie termostatu lub kierować ciecz chłodzącą przez dodatkowe nagrzewnice, aby szybciej dogrzać wnętrze. Z kolei latem mogą uruchamiać chłodzenie wcześniej i przy niższej temperaturze silnika, aby zapobiec nagłemu wzrostowi temperatury w czasie przyspieszania.

Warto również pamiętać, że zimą częściej dochodzi do awarii wynikających z zamarznięcia płynu chłodniczego, szczególnie jeśli nie był on wymieniany przez długi czas i stracił swoje właściwości. Zamarznięcie cieczy może prowadzić do rozsadzenia chłodnicy, przewodów lub nawet uszkodzenia pompy wody. Latem natomiast częściej dochodzi do przegrzania i parowania cieczy przez niedokręcony korek, zużyte opaski lub mikropęknięcia w chłodnicy.

Podsumowując, układ chłodzenia działa według tej samej zasady przez cały rok, ale jego zachowanie i obciążenie zmienia się zależnie od temperatury otoczenia. Zimą głównym celem jest szybkie nagrzanie silnika i kabiny, a latem – skuteczne odprowadzenie nadmiaru ciepła. Dlatego warto dostosować sposób eksploatacji samochodu do pory roku, regularnie kontrolować stan płynu chłodniczego, szczelność układu i działanie termostatu. Zrozumienie sezonowej specyfiki działania układu chłodzenia pozwala nie tylko uniknąć awarii, ale też poprawia komfort i bezpieczeństwo jazdy niezależnie od pogody.

Redakcja portalu Selected.pl
Jesteśmy zespołem pasjonatów motoryzacji, dziennikarzy i specjalistów technicznych, którzy każdego dnia tworzą rzetelne, praktyczne i unikalne treści dla kierowców. Naszym celem jest dostarczanie sprawdzonych porad, analiz usterek i inspiracji tuningowych - od eksploatacji codziennych aut po historie wyjątkowych projektów. Wierzymy, że wiedza techniczna może być przekazywana przystępnie i ciekawie, a motoryzacja to coś więcej niż tylko środki transportu - to styl życia. Sprawdź kanały social media: