Turbosprężarka to jeden z najbardziej obciążonych termicznie elementów współczesnego silnika. Jej wirnik napędzany jest gorącymi spalinami, których temperatura często przekracza 800°C, a podczas dynamicznej jazdy może sięgać nawet 1000°C. W takich warunkach kluczową rolę odgrywa olej silnikowy, który nie tylko smaruje łożyska turbo, ale także odprowadza z nich ciepło. Nic więc dziwnego, że obecność turbosprężarki ma bezpośredni wpływ na temperaturę oleju w całym układzie smarowania.
W silnikach wolnossących temperatura oleju utrzymuje się zwykle na poziomie 90–110°C podczas normalnej eksploatacji. W jednostkach z turbo, zwłaszcza podczas intensywnej jazdy, temperatura oleju może być wyraźnie wyższa – nierzadko przekracza 120°C, a w sportowych i mocno obciążonych silnikach nawet 130–140°C. Dzieje się tak, ponieważ olej przepływający przez łożyska turbosprężarki odbiera z nich ogromne ilości ciepła, które następnie rozprowadza po całym silniku. Im mocniej eksploatowane jest turbo (np. podczas jazdy autostradowej, sportowej lub z dużym obciążeniem), tym więcej ciepła trafia do oleju.
Podwyższona temperatura oleju ma kilka konsekwencji. Po pierwsze, wpływa na lepkość środka smarnego – zbyt wysoka temperatura powoduje, że olej staje się rzadszy, co może pogorszyć smarowanie najbardziej obciążonych elementów silnika i turbo. Po drugie, przegrzewający się olej szybciej się starzeje, traci swoje właściwości ochronne i może prowadzić do powstawania nagaru oraz osadów w układzie smarowania. Długotrwała jazda z przegrzewającym się olejem to prosta droga do przyspieszonego zużycia łożysk turbo, zatarcia wirnika, a nawet poważnych awarii silnika.
W nowoczesnych samochodach z turbo producenci stosują dodatkowe chłodnice oleju, które mają za zadanie obniżyć temperaturę środka smarnego i zapewnić mu odpowiednią lepkość nawet w ekstremalnych warunkach. Warto także pamiętać, że po intensywnej jeździe należy pozwolić silnikowi popracować na biegu jałowym przez kilkadziesiąt sekund, by olej mógł schłodzić turbo i zapobiec powstawaniu nagaru.
Podsumowując, turbosprężarka znacząco wpływa na temperaturę oleju silnikowego, podnosząc ją zwłaszcza podczas dynamicznej jazdy. Regularna kontrola poziomu i jakości oleju, stosowanie środków o odpowiedniej lepkości oraz dbałość o chłodzenie oleju to podstawa długowieczności silnika i turbosprężarki. Ignorowanie przegrzewania oleju prowadzi do szybkiego zużycia turbo i ryzyka poważnych, kosztownych awarii jednostki napędowej.