Zawór N75 to kluczowy element układu sterowania ciśnieniem doładowania w wielu silnikach turbodoładowanych, szczególnie popularny w autach z grupy VAG. Jego zadaniem jest precyzyjne sterowanie ciśnieniem podawanym do siłownika wastegate, a tym samym regulowanie ilości spalin trafiających na wirnik turbiny. Od prawidłowej pracy zaworu N75 zależy, czy turbosprężarka wygeneruje odpowiednie ciśnienie doładowania, a silnik będzie pracował z optymalną mocą i wydajnością. Czy jednak stan i działanie zaworu N75 mogą mieć wpływ na odczyty z sondy lambda?
Sonda lambda to czujnik mierzący zawartość tlenu w spalinach, pozwalający sterownikowi silnika (ECU) na precyzyjne ustalenie składu mieszanki paliwowo-powietrznej. Jej głównym zadaniem jest utrzymanie stosunku stechiometrycznego, czyli takiego, w którym paliwo i powietrze spalają się całkowicie, minimalizując emisję szkodliwych substancji i zapewniając efektywne spalanie. Odczyty z sondy lambda są wykorzystywane do korekt dawki paliwa, a także do monitorowania sprawności katalizatora i całego układu wydechowego.
Zawór N75, choć nie wpływa bezpośrednio na pracę sondy lambda, ma istotny wpływ pośredni. Jeśli zawór działa nieprawidłowo – na przykład zacina się, jest zanieczyszczony lub uszkodzony – sterowanie ciśnieniem doładowania staje się nieprecyzyjne. Może to prowadzić do sytuacji, w której turbo generuje zbyt wysokie lub zbyt niskie ciśnienie doładowania w stosunku do wartości zadanych przez ECU. W efekcie do cylindrów trafia inna ilość powietrza niż przewiduje mapa silnika, co zaburza stosunek powietrza do paliwa.
Przy zbyt wysokim ciśnieniu doładowania mieszanka staje się uboga (za dużo powietrza w stosunku do paliwa), co prowadzi do wzrostu temperatury spalin, ryzyka spalania stukowego, a także do nieprawidłowych odczytów z sondy lambda – sonda wykazuje zbyt wysoką zawartość tlenu w spalinach. Z kolei przy zbyt niskim ciśnieniu doładowania mieszanka może być zbyt bogata (za dużo paliwa w stosunku do powietrza), co skutkuje wzrostem emisji tlenku węgla i węglowodorów oraz nieprawidłowymi wskazaniami sondy lambda – sonda wykazuje zbyt niski poziom tlenu.
Długotrwała jazda z niesprawnym zaworem N75 prowadzi do niestabilnej pracy silnika, wzrostu zużycia paliwa, powstawania nagaru, a nawet do uszkodzenia katalizatora i filtra DPF. W logach parametrów pracy silnika mogą pojawić się rozbieżności między ciśnieniem zadanym a rzeczywistym, a komputer rejestruje błędy zarówno związane z układem doładowania, jak i z pracą sondy lambda.
Podsumowując, zawór N75 nie wpływa bezpośrednio na odczyty z sondy lambda, ale jego nieprawidłowe działanie może prowadzić do zaburzeń składu mieszanki paliwowo-powietrznej, co znajduje odzwierciedlenie w wskazaniach sondy. Regularna kontrola i konserwacja zaworu N75 to podstawa prawidłowej pracy silnika z turbo i utrzymania optymalnych parametrów spalania.
