Czyszczenie zbiornika paliwa to często zalecany zabieg w sytuacjach, gdy do układu paliwowego mogły dostać się zanieczyszczenia, opiłki, osady lub woda. Takie działanie, mimo że ma na celu poprawę pracy całego układu, może jednak przynieść niespodziewany skutek uboczny w postaci szybszego zapchania filtra paliwa. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to nielogiczne, w praktyce zjawisko to ma solidne uzasadnienie techniczne i bywa częstym powodem późniejszych problemów z podażą paliwa do silnika.
Podczas czyszczenia zbiornika, szczególnie jeśli jest on wykonany z tworzywa lub pokryty od wewnątrz warstwą ochronną, dochodzi do rozpuszczenia zalegających przez lata osadów. Wiele z nich to pozostałości po niskiej jakości paliwie, skondensowanej wodzie, rdzy z przewodów lub mikrocząstkach pochodzących z samego procesu starzenia się zbiornika. Nawet dokładne wypłukanie nie gwarantuje całkowitego usunięcia wszystkiego – część cząstek pozostaje zawieszona w resztkach paliwa, które wraca do układu.
Nowe lub wyczyszczone wnętrze baku, szczególnie po intensywnym szorowaniu, może uwolnić do obiegu więcej zanieczyszczeń niż dotychczas. I to właśnie filtr paliwa staje się pierwszą linią obrony przed tym, co trafia do pompy i wtryskiwaczy. Efekt może być natychmiastowy lub narastający – w zależności od tego, ile i jakiego rodzaju zanieczyszczenia zostały uruchomione.
W silnikach diesla problem może być szczególnie dokuczliwy, ponieważ tamtejsze filtry paliwa są bardziej rozbudowane, zawierają wkłady separujące wodę i mają precyzyjne wkłady filtrujące o bardzo małej przepustowości. Jeżeli po czyszczeniu baku do filtra trafi zbyt dużo osadów lub wody, jego żywotność może skrócić się nawet kilkukrotnie. Objawem będzie spadek mocy, trudności z rozruchem, nierówna praca silnika lub zapalenie się kontrolki check engine w wyniku odczytu niskiego ciśnienia paliwa.
Warto także pamiętać, że filtr paliwa może zablokować się nie tylko przez fizyczne zanieczyszczenia, ale też przez zbyt szybkie nasycenie materiału filtrującego wilgocią. Po umyciu zbiornika, jeśli nie został on całkowicie wysuszony lub zalany świeżym, suchym paliwem, do układu może przedostać się woda. A ta, zwłaszcza w okresie zimowym, potrafi spowodować dodatkowe problemy – nie tylko zapychanie filtra, ale też jego uszkodzenie przez zamarznięcie lub korozję.
Dlatego po przeprowadzeniu czyszczenia baku warto zawsze wymienić filtr paliwa na nowy, nawet jeśli poprzedni nie był jeszcze całkowicie zużyty. W niektórych przypadkach, zwłaszcza przy mocno zanieczyszczonych zbiornikach, uzasadnione jest także przepłukanie przewodów paliwowych lub użycie dodatkowych filtrów tymczasowych montowanych przed głównym filtrem.
Podsumowując, paradoksalnie to właśnie po dokładnym czyszczeniu baku może dojść do szybszego zapchania filtra paliwa, jeśli nie zadbamy o czystość całego układu i nie przewidzimy, że uwolnione osady oraz woda trafią do filtra jako pierwszego elementu ochronnego. Zachowanie czujności i profilaktyczna wymiana filtra po takim zabiegu może uchronić użytkownika przed kosztowną awarią wtryskiwaczy lub pompy paliwa.