Magistrala CAN, czyli Controller Area Network, to system komunikacyjny, który znajduje się w niemal każdym współczesnym samochodzie. Jej zadaniem jest szybkie i bezpieczne przekazywanie danych pomiędzy modułami sterującymi, czujnikami, systemami komfortu, bezpieczeństwa czy silnikiem. Nawet niewielkie zakłócenie w tej sieci może prowadzić do poważnych i trudnych do zdiagnozowania problemów. Gdy dochodzi do uszkodzenia wiązki, która jest częścią magistrali CAN, samochód zaczyna reagować w sposób nieprzewidywalny, a objawy bywają na tyle rozproszone, że nie zawsze kierowca skojarzy je z jednym źródłem.
Typowym objawem uszkodzenia magistrali CAN jest nagłe pojawienie się wielu błędów na desce rozdzielczej. Może to być kontrolka silnika, systemu ABS, poduszki powietrznej, kontroli trakcji czy nawet alarm informujący o problemach z automatyczną skrzynią biegów. Co więcej, błędy te mogą występować jednocześnie, choć w rzeczywistości żaden z układów nie jest uszkodzony mechanicznie – po prostu nie mają możliwości poprawnej komunikacji. Bardzo charakterystycznym objawem jest chwilowe zawieszenie zegarów, brak reakcji na wciśnięcie przycisków, niedziałające systemy wspomagające kierowcę lub losowo resetujące się multimedia. W przypadku poważniejszych uszkodzeń przewodów pojazd może nawet odmówić rozruchu lub wejść w tryb awaryjny, ograniczając moc silnika i wyłączając część funkcji.
Wiązka magistrali CAN prowadzona jest w wielu miejscach – od komory silnika, przez tunel środkowy, aż po drzwi, deskę rozdzielczą i bagażnik. Dlatego objawy uszkodzenia zależą również od miejsca, w którym doszło do przerwania sygnału. Jeśli problem występuje przy wiązce prowadzącej do drzwi, kierowca może zauważyć problemy z centralnym zamkiem, opuszczaniem szyb lub lusterkami. Gdy uszkodzenie dotyczy wiązki silnikowej, objawy będą dotyczyć najczęściej sterownika silnika, systemu kontroli trakcji i skrzyni biegów. Z kolei uszkodzenie wiązki w podszybiu może zakłócić pracę czujnika deszczu, klimatyzacji i systemu poduszek powietrznych.
Jednym z bardziej zdradliwych zjawisk jest częściowe uszkodzenie przewodu, które nie powoduje całkowitego zerwania komunikacji, ale zakłóca przesyłanie danych. W takim przypadku komputer diagnostyczny może wskazywać błędy komunikacji o charakterze przerywanym lub tymczasowym. Często pojawia się informacja o braku komunikacji z konkretnym modułem lub obecności zakłóceń w sieci CAN. Mechanicy w takich sytuacjach mają trudne zadanie, bo błąd może nie być powtarzalny i zależeć np. od wilgotności, temperatury, wibracji albo kąta skrętu nadwozia. Uszkodzona izolacja przewodu, przetarcie przy mocowaniu lub korozja we wtyczce mogą dawać objawy tylko chwilowo, a jednocześnie skutecznie unieruchomić auto.
W skrajnych przypadkach uszkodzona wiązka magistrali CAN może prowadzić do zwarcia, które zablokuje całą komunikację. Wtedy pojazd zupełnie traci zdolność wymiany danych między systemami, co oznacza brak możliwości odpalenia silnika, brak działania wspomagania kierownicy, klimatyzacji, ABS-u, ESP i wielu innych funkcji. Jeśli jednak tylko jeden przewód CAN uległ przerwaniu, komputer może próbować działać w trybie awaryjnym, korzystając z rezerwowego kanału, co również może skutkować dziwnymi, niestabilnymi objawami.
Aby zlokalizować usterkę w magistrali CAN, mechanik najczęściej musi posłużyć się schematem instalacji elektrycznej, testerem diagnostycznym z możliwością odczytu topologii sieci, a także narzędziami do sprawdzania ciągłości przewodów. W przypadku podejrzenia przetarcia lub korozji konieczna jest inspekcja fizyczna wiązek, często przez rozbieranie fragmentów wnętrza, nadkoli, komory silnika lub bagażnika.
Diagnostyka CAN to jedno z bardziej zaawansowanych zagadnień w nowoczesnej motoryzacji. Dlatego w przypadku podejrzenia, że błąd komunikacji wynika z uszkodzenia wiązki, warto działać szybko i precyzyjnie – zaniedbanie takiej usterki może skutkować nie tylko kolejnymi uszkodzeniami, ale też znacznym wzrostem kosztów naprawy.