Przekaźnik pompy paliwa to jeden z kluczowych elementów systemu zasilania silnika, który odpowiada za dostarczanie prądu do pompy znajdującej się w zbiorniku paliwa. Jeśli ten komponent przestaje działać prawidłowo, silnik może mieć trudności z uruchomieniem lub całkowicie odmówić posłuszeństwa. Jednym z podstawowych sposobów sprawdzenia poprawności działania przekaźnika jest użycie multimetru. To stosunkowo prosta procedura, która nie wymaga specjalistycznego sprzętu ani zaawansowanej wiedzy z zakresu elektromechaniki, choć warto znać kilka zasad, by przeprowadzić test prawidłowo i bezpiecznie.
Zanim przystąpi się do pomiarów, należy zlokalizować sam przekaźnik. W większości samochodów znajduje się on w jednej ze skrzynek bezpieczników – zazwyczaj w komorze silnika lub pod deską rozdzielczą. W instrukcji pojazdu można znaleźć schemat lokalizacji przekaźników i bezpieczników, który wskaże dokładnie, który z nich odpowiada za pompę paliwa. Po jego odnalezieniu należy go ostrożnie wyjąć, chwytając za obudowę, a nie za styki, by nie doprowadzić do ich uszkodzenia.
Podstawowym testem, który można przeprowadzić multimetrem, jest sprawdzenie ciągłości obwodu oraz działania cewki przekaźnika. Do tego celu należy ustawić multimetr w trybie pomiaru oporu i przyłożyć sondy do odpowiednich pinów. Przekaźnik zazwyczaj ma cztery lub pięć pinów, z czego dwa służą do sterowania cewką, a dwa lub trzy do przełączania styków obciążeniowych. W przypadku cewki wartość rezystancji powinna mieścić się w granicach od kilkudziesięciu do kilkuset omów, w zależności od konstrukcji konkretnego przekaźnika. Jeśli multimetr pokazuje wartość nieskończoną, oznacza to przerwę w obwodzie cewki, czyli jej uszkodzenie.
Drugim testem jest sprawdzenie, czy przekaźnik działa mechanicznie, czyli czy po podaniu napięcia zasilającego cewkę, styki przełączają się i zamykają obwód pompy paliwa. Do tego celu warto przygotować zasilacz warsztatowy lub wykorzystać zwykły akumulator samochodowy i kawałki przewodów. Po podaniu napięcia na piny cewki (najczęściej oznaczone jako osiemdziesiąt pięć i osiemdziesiąt sześć) słychać wyraźne kliknięcie – to znak, że przekaźnik działa mechanicznie. Następnie należy sprawdzić, czy po zadziałaniu przekaźnika między pinami stykowymi (najczęściej trzydzieści i osiemdziesiąt siedem) pojawiło się połączenie. Multimetr ustawiony w trybie testu ciągłości powinien wskazywać niską rezystancję lub zapis dźwiękowy – oznacza to, że styki zamknęły obwód.
Warto też wykonać test odwrotny – czyli sprawdzić, czy bez podanego napięcia styki są rozwarte. Jeśli są zwarte już na wstępie, może to oznaczać zwarcie wewnętrzne przekaźnika. Taki element należy bezwzględnie wymienić, ponieważ może powodować ciągłą pracę pompy paliwa, nawet po wyłączeniu zapłonu, co jest nie tylko niebezpieczne, ale także prowadzi do szybszego zużycia pompy.
Podczas testów trzeba zachować ostrożność i upewnić się, że sondy multimetru nie dotykają jednocześnie dwóch styków, które nie powinny być połączone. Nie wolno też podawać napięcia do cewki w odwrotnej polaryzacji, chyba że producent przekaźnika dopuszcza taką możliwość. W starszych modelach przekaźników nie stanowi to problemu, ale nowsze układy mogą zawierać zabezpieczenia diodowe, które nie tolerują odwrotnego podłączenia.
Jeśli testy wykażą nieprawidłowości, najlepszym rozwiązaniem jest wymiana przekaźnika na nowy. Elementy te są na ogół tanie, a ich awaria może skutecznie unieruchomić pojazd, zwłaszcza w niespodziewanym momencie. Co ważne, objawy uszkodzenia przekaźnika pompy paliwa bywają mylące – czasem auto odpala, czasem nie, a winę często przypisuje się samej pompie. Tymczasem to właśnie przekaźnik bywa winowajcą chwilowych przerw w zasilaniu.
Dzięki wykorzystaniu prostego multimetru można z dużą dokładnością potwierdzić sprawność przekaźnika lub zidentyfikować jego uszkodzenie. To podstawowy krok w diagnostyce problemów z zasilaniem paliwa, który warto wykonać zanim zacznie się szukać poważniejszych usterek w układzie paliwowym lub elektronicznym pojazdu.