Paradoksalnie, brak iskry w cylindrze może pośrednio prowadzić do zjawiska spalania stukowego w sąsiednich cylindrach. Mechanizm tego zjawiska opiera się na zaburzeniu równowagi pracy silnika – gdy jeden cylinder nie pracuje z powodu braku zapłonu, pozostałe cylindry są nadmiernie obciążone, co generuje wyższe temperatury w komorach spalania. Wzrost temperatury o 15-20% w działających cylindrach zwiększa ryzyko przedwczesnego samozapłonu mieszanki, szczególnie przy wysokim stopniu sprężania. Dodatkowo, niespalona mieszanka z niesprawnego cylindra przedostaje się do układu wydechowego, gdzie może ulec zapłonowi w katalizatorze, powodując jego przegrzanie i cofanie się fali cieplnej do kolektora wydechowego. To z kolei podnosi temperaturę w głowicy, tworząc idealne warunki do detonacji. Obserwuje się wówczas charakterystyczne metaliczne stuki przy przyspieszaniu, zwłaszcza w zakresie 2500-4000 obr/min. Co istotne, klasyczny brak iskry nie powoduje bezpośrednio spalania stukowego, ale tworzy kaskadę warunków sprzyjających jego występowaniu. W nowoczesnych silnikach z systemem wykrywania wypadków zapłonu (misfire detection), ECU próbuje kompensować brak pracy jednego cylindra poprzez modyfikację kąta wyprzedzenia zapłonu w pozostałych, co czasowo może maskować problem. Czy przygotować kolejny artykuł?