W samochodach z bezpośrednim wtryskiem paliwa (GDI, FSI, TSI, TFSI, Ecoboost i inne) układ zapłonowy pracuje w wyjątkowo trudnych warunkach. Wysokie ciśnienie w komorze spalania, ubogie mieszanki i szybkie tempo pracy sprawiają, że iskra musi być silna, precyzyjna i stabilna. Słaba iskra w takim silniku często nie daje oczywistych objawów, a komputer nie zawsze od razu zgłasza błąd. Najbardziej charakterystyczne symptomy to trudności z rozruchem, szczególnie na zimno, nierówna praca silnika na biegu jałowym oraz szarpanie podczas przyspieszania. Silnik może mieć tendencję do gaśnięcia po krótkiej pracy, a przy gwałtownym dodaniu gazu pojawia się „dziura” w przyspieszeniu lub chwilowe wypadanie zapłonu. Słaba iskra w bezpośrednim wtrysku objawia się także falowaniem obrotów, spadkiem mocy i wzrostem zużycia paliwa. Często pojawia się zapach niespalonego paliwa w spalinach, a w dłuższej perspektywie – nagar na świecach i zaworach. W nowoczesnych autach z bezpośrednim wtryskiem komputer może nie od razu zgłosić błąd, zwłaszcza jeśli problem dotyczy tylko jednego cylindra i jest sporadyczny. Najlepszą metodą diagnostyki jest test iskry na świecy (iskra powinna być wyraźna, niebieska, „głośna”), pomiar rezystancji cewek i przewodów oraz zamiana cewek miejscami. Warto także obserwować reakcję silnika na wypinanie wtyczek cewek – jeśli po wypięciu jednej z nich nie ma żadnej zmiany w pracy silnika, ta cewka prawdopodobnie generuje słabą iskrę. Dodatkowo, w autach z bezpośrednim wtryskiem szczególnie ważna jest jakość świec i cewek – nawet drobne zużycie może powodować poważne objawy.