Dlaczego po myciu silnika auto nie odpala?

Brak możliwości uruchomienia silnika po myciu komory silnika to jeden z najczęstszych problemów, z jakimi borykają się kierowcy. Główną przyczyną jest dostanie się wody do elementów układu zapłonowego – przewodów, cewek, świec, złączy i czujników. Wilgoć powoduje powstawanie zwarć, przebić i utratę właściwości izolacyjnych, przez co iskra nie jest w stanie przeskoczyć na świecy lub w ogóle nie powstaje. Objawy to trudności z rozruchem, brak reakcji silnika na przekręcenie kluczyka, szarpanie, gaśnięcie po krótkiej pracy lub nierówna praca na biegu jałowym. Woda może dostać się także do czujników położenia wału, przepustnicy, modułu zapłonowego czy sterownika silnika, powodując błędy i przejście jednostki w tryb awaryjny. Często po myciu silnika pojawiają się również problemy z instalacją LPG, która jest szczególnie wrażliwa na wilgoć. Długotrwałe zawilgocenie może prowadzić do korozji styków, uszkodzenia cewek i przewodów oraz pogorszenia parametrów pracy silnika. Aby uniknąć takich problemów, przed myciem należy zabezpieczyć wszystkie wrażliwe elementy folią lub specjalnymi osłonami, a po myciu dokładnie osuszyć komorę silnika, przewody i złącza. Jeśli auto nie odpala po myciu, należy rozłączyć i osuszyć wszystkie podejrzane elementy, wydmuchać wodę sprężonym powietrzem i pozostawić pojazd na kilka godzin w ciepłym, suchym miejscu. W przypadku poważniejszych problemów konieczna może być wizyta w serwisie i diagnostyka komputerowa.