W przypadku samochodów z przednim napędem większość kierowców kojarzy pojęcie „wał napędowy” raczej z pojazdami z napędem na tylną oś lub z napędem na cztery koła. W tych konstrukcjach wał napędowy łączy skrzynię biegów z tylnym mechanizmem różnicowym, umożliwiając przeniesienie momentu obrotowego na tylną oś. Jednak również w samochodach przednionapędowych występują elementy przeniesienia napędu, które w pewnym uproszczeniu pełnią rolę wału – mowa tu o półosiach napędowych, przegubach homokinetycznych oraz wałkach wychodzących ze skrzyni biegów. Choć ich konstrukcja różni się od klasycznego wału napędowego, one również mogą ulec uszkodzeniu i dawać podobne objawy.
W przednionapędowym samochodzie funkcję przeniesienia napędu z mechanizmu różnicowego na koła pełnią półosie, złożone z wałka oraz dwóch przegubów – wewnętrznego i zewnętrznego. W wielu konstrukcjach po stronie pasażera występuje także tak zwany wałek pośredni, montowany do bloku silnika za pomocą podpory. Ten element, szczególnie w mocniejszych wersjach silnikowych, może mieć długość kilkudziesięciu centymetrów i strukturę przypominającą klasyczny wał napędowy. Jego zadaniem jest zrównoważenie długości półosi po obu stronach pojazdu i zapewnienie symetrycznego rozkładu sił, co przekłada się na stabilność jazdy i trwałość napędu.
Zatem odpowiedź brzmi – tak, w aucie z napędem na przód również występują elementy przypominające wał napędowy, które mogą ulec uszkodzeniu. Typowymi objawami takiej awarii są wibracje przy przyspieszaniu, drgania odczuwalne na kierownicy lub w podłodze, metaliczne stuki przy zmianie obciążenia oraz wycieki smaru z okolic przegubów. W skrajnych przypadkach dochodzi do zerwania połączenia przegubu z półosią lub do wyłamania wielowypustu w obudowie skrzyni biegów. Każde z tych zdarzeń może skutkować utratą napędu i koniecznością zatrzymania pojazdu.
Wśród częstych przyczyn uszkodzenia „wału” w aucie przednionapędowym można wymienić pęknięcie manżety przegubu, brak smarowania, jazdę z uszkodzonym przegubem wewnętrznym, zużycie podpory wałka pośredniego lub obluzowanie się śrub mocujących flanszę przegubu. W autach o dużym przebiegu pojawiają się też problemy związane z luzami w wielowypustach, które mogą powodować „strzały” lub przeskoki przy nagłym dodaniu gazu.
Warto również wspomnieć, że samochody z przednim napędem bywają podatne na specyficzne uszkodzenia półosi po stronie kierowcy – szczególnie jeśli auto było obniżane, ma sztywniejsze zawieszenie lub było wykorzystywane w sposób dynamiczny. Podczas skrętu i pracy zawieszenia półosie ulegają naprężeniom, a przeguby pracują pod zmiennym kątem. Każdy z tych czynników wpływa na trwałość całego układu napędowego i może prowadzić do przedwczesnego zużycia.
Naprawa uszkodzonego „wału” w takim aucie zazwyczaj sprowadza się do wymiany półosi lub jej elementów – przegubów, manżet lub całej osi napędowej. W przypadku wałka pośredniego niekiedy konieczna jest wymiana podpory z łożyskiem, a przy zaawansowanym zużyciu – również całego elementu. Koszty takich napraw są zazwyczaj niższe niż w przypadku klasycznych wałów napędowych w autach z tylnym napędem, jednak nie powinno się ich bagatelizować, ponieważ zaniedbane objawy mogą prowadzić do poważniejszych awarii, takich jak uszkodzenie skrzyni biegów lub nawet całkowita utrata napędu w czasie jazdy.
Podsumowując – mimo że klasyczny wał napędowy nie występuje w samochodach przednionapędowych, to elementy takie jak półosie, przeguby i wałek pośredni pełnią podobną funkcję i również mogą ulec awarii. Objawy ich zużycia są zbliżone do tych znanych z aut z napędem na tył, dlatego należy traktować je z należytą uwagą i reagować na wszelkie nietypowe dźwięki, wibracje lub szarpnięcia podczas jazdy.