Jazda autostradą, czyli przy stałej prędkości i niewielkich zmianach obciążenia, jest znacznie mniej szkodliwa dla półosi niż jazda miejska z częstym ruszaniem, hamowaniem i skręcaniem. Przy długotrwałej jeździe na autostradzie przeguby i półosie pracują w stabilnych warunkach, co sprzyja ich trwałości. Wyjątkiem są sytuacje, gdy auto jest przeciążone lub przez długi czas porusza się z maksymalną prędkością – wtedy wzrasta temperatura smaru i może dojść do jego degradacji. Jednak ogólnie rzecz biorąc, jazda autostradowa nie przyspiesza zużycia półosi, a wręcz wydłuża ich żywotność w porównaniu do eksploatacji w ruchu miejskim.