Nowe sprzęgło, zarówno w autach z klasyczną manualną skrzynią biegów, jak i w pojazdach z nowoczesnymi przekładniami zautomatyzowanymi, nie wymaga typowego docierania jak silnik czy hamulce. Po prawidłowym montażu sprzęgło powinno pracować płynnie od pierwszych kilometrów. Jednak w praktyce zaleca się przez pierwsze 300–500 km unikać gwałtownego ruszania, dynamicznych startów i nadmiernego obciążania układu napędowego. Pozwala to na równomierne ułożenie się okładzin tarczy sprzęgła względem docisku i koła zamachowego oraz na optymalne rozprowadzenie smaru w łożysku oporowym. W nowoczesnych autach z mechatronicznymi skrzyniami konieczne jest przeprowadzenie procedury adaptacji sprzęgła za pomocą testera diagnostycznego – bez tego sprzęgło nie będzie prawidłowo współpracować z elektroniką pojazdu, co może skutkować błędami sterownika i problemami ze zmianą biegów. W pojazdach z klasycznym sprzęgłem objawy „niedotarcia” to szarpanie przy ruszaniu lub trudności z płynną zmianą biegów, które powinny ustąpić po kilku dniach normalnej jazdy. Warto pamiętać, że każdy niepokojący objaw, taki jak ślizganie się sprzęgła, zapach spalenizny czy trudności z rozłączaniem napędu, wymaga natychmiastowej kontroli montażu i działania sprzęgła.