Jak rozpoznać pierwsze oznaki braku smarowania?

Brak odpowiedniego smarowania w silniku to jedna z najgroźniejszych sytuacji, która może prowadzić do szybkiego i nieodwracalnego uszkodzenia jednostki napędowej. Pierwsze oznaki niedostatecznego smarowania są często subtelne, ale ich wczesne rozpoznanie pozwala uniknąć kosztownego remontu. Najbardziej oczywistym sygnałem jest zapalenie się kontrolki ciśnienia oleju na desce rozdzielczej lub pojawienie się komunikatu ostrzegawczego. Towarzyszyć temu może głośniejsza praca silnika – metaliczne stuki, klekotanie, szumy czy wyraźnie słyszalne tarcie. W początkowej fazie może pojawić się także spadek mocy, trudności z przyspieszaniem, a silnik może pracować nierówno, zwłaszcza na biegu jałowym. Inne objawy to wzrost temperatury pracy silnika, szybkie nagrzewanie się jednostki, a także dymienie z wydechu – szczególnie niebieski lub szary dym, świadczący o spalaniu oleju. Często zauważa się również wzrost zużycia paliwa i oleju. Warto regularnie kontrolować poziom oleju na bagnecie, a także obserwować, czy nie pojawiają się plamy pod samochodem, co może świadczyć o wycieku. W silnikach z hydraulicznymi popychaczami zaworowymi brak smarowania objawia się charakterystycznym stukotem po rozruchu. W nowoczesnych jednostkach elektroniczne czujniki mogą ograniczać moc silnika lub wprowadzać go w tryb awaryjny przy wykryciu zbyt niskiego ciśnienia oleju. Ignorowanie pierwszych oznak braku smarowania prowadzi do przyspieszonego zużycia panewek, wału korbowego, tłoków i pierścieni, a w konsekwencji do zatarcia silnika.