Kontrola układu smarowania w silniku V6 wymaga szczególnej uwagi, ponieważ tego typu jednostki są bardziej skomplikowane konstrukcyjnie niż silniki rzędowe. Silnik V6 posiada dwie głowice, dwa rzędy cylindrów i często rozbudowany układ rozrządu, co przekłada się na większą liczbę punktów smarowania oraz potencjalnych miejsc wycieków. Podstawowym elementem kontroli jest sprawdzenie poziomu i jakości oleju na bagnecie – powinien on znajdować się między oznaczeniami MIN a MAX, a jego barwa i zapach nie powinny odbiegać od normy. Następnie należy skontrolować szczelność układu – obejrzeć miskę olejową, przewody, uszczelki pod głowicami, uszczelniacze wałów i wałków rozrządu, a także okolice filtra oleju i korka spustowego. W silnikach V6 szczególnie narażone na wycieki są uszczelki pokryw zaworowych, które często znajdują się w trudno dostępnych miejscach między rzędami cylindrów. Kontrola powinna obejmować również sprawdzenie ciśnienia oleju – najlepiej wykonać pomiar manometrem podłączonym w miejsce czujnika ciśnienia. Prawidłowe ciśnienie na biegu jałowym i przy wyższych obrotach świadczy o dobrej kondycji pompy oleju, panewek i całego układu smarowania. Warto także zwrócić uwagę na dźwięki dochodzące z silnika – metaliczne stuki, szumy czy głośniejsza praca mogą być objawem niedostatecznego smarowania. W silnikach V6 z hydraulicznymi popychaczami zaworowymi ważne jest, by olej był odpowiedniej lepkości, ponieważ zbyt rzadki lub zbyt gęsty środek smarny wpływa na pracę popychaczy i może powodować stuki. Kontrola układu smarowania powinna obejmować również sprawdzenie stanu filtra oleju, przewodów chłodzenia oleju (jeśli występują) oraz separatora oleju i odmy. Regularna wymiana oleju i filtrów, stosowanie produktów zgodnych z zaleceniami producenta oraz szybka reakcja na wszelkie niepokojące objawy to podstawa długiej i bezproblemowej eksploatacji silnika V6.