Rozrusznik to kluczowy element układu rozruchowego samochodu, odpowiedzialny za wprawienie w ruch silnika podczas uruchamiania pojazdu. W sytuacjach awaryjnych, gdy standardowy rozruch nie działa – na przykład z powodu uszkodzonej stacyjki, przekaźnika lub problemów z instalacją elektryczną – możliwe jest uruchomienie rozrusznika „na krótko”. Ta metoda polega na bezpośrednim podaniu napięcia z akumulatora do rozrusznika z pominięciem fabrycznych obwodów sterujących. Aby to zrobić, należy zachować szczególną ostrożność i znać podstawowe zasady bezpieczeństwa pracy z instalacją elektryczną pojazdu. Przede wszystkim auto powinno stać na płaskiej powierzchni, zaciągnięty hamulec ręczny, a skrzynia biegów ustawiona w pozycji neutralnej. Do uruchomienia rozrusznika na krótko potrzebne są przewody rozruchowe lub odpowiedni kawałek przewodu o dużym przekroju. Jeden koniec przewodu podłącza się do dodatniego bieguna akumulatora, a drugi do zacisku elektromagnesu rozrusznika (tzw. cienki przewód sterujący). W ten sposób omija się stacyjkę i przekaźniki, a rozrusznik powinien zadziałać i zakręcić silnikiem. W niektórych przypadkach, szczególnie w starszych samochodach, można również uruchomić rozrusznik bezpośrednio na stole, podłączając go do akumulatora poza pojazdem – to popularna metoda diagnostyczna pozwalająca sprawdzić, czy rozrusznik w ogóle działa. Warto jednak pamiętać, że uruchamianie rozrusznika na krótko to rozwiązanie tymczasowe i nie eliminuje pierwotnej przyczyny problemu. Często stosuje się je jako awaryjny sposób na odpalenie auta w trasie lub podczas diagnostyki. Regularne korzystanie z tej metody może prowadzić do uszkodzenia rozrusznika, instalacji elektrycznej lub innych podzespołów. Zawsze należy zachować ostrożność, używać przewodów o odpowiednim przekroju i unikać przypadkowego zwarcia. Jeśli rozrusznik nie reaguje nawet po podaniu napięcia na krótko, prawdopodobnie jest uszkodzony i wymaga naprawy lub wymiany.