Dlaczego rozrusznik działa słabo mimo naładowanego akumulatora?

Sytuacja, w której rozrusznik kręci bardzo powoli lub nie jest w stanie uruchomić silnika mimo w pełni naładowanego akumulatora, jest częstym problemem spotykanym przez kierowców. Główne przyczyny takiego stanu rzeczy to przede wszystkim zużycie lub uszkodzenie samego rozrusznika, a także problemy z przewodami zasilającymi i masą. Jedną z najczęstszych usterek są zużyte szczotki rozrusznika, które tracą kontakt z komutatorem, co prowadzi do spadku prądu i słabego działania urządzenia. Kolejnym powodem mogą być zużyte lub zatarte tulejki prowadzące, które zwiększają opory mechaniczne i utrudniają obracanie wirnika. Również zanieczyszczone lub skorodowane połączenia elektryczne (klemy, przewody masowe, styki przy rozruszniku) powodują spadki napięcia i ograniczają przepływ prądu do rozrusznika. Często winowajcą jest także uszkodzony elektromagnes rozrusznika, który nie załącza się prawidłowo lub nie przekazuje pełnej mocy na silnik rozrusznika. W niektórych przypadkach problem leży w samej instalacji elektrycznej – uszkodzony przekaźnik, stacyjka lub słabe przewody mogą ograniczać ilość prądu docierającego do rozrusznika. Warto również sprawdzić stan silnika – zatarte łożyska, zbyt gęsty olej lub mechaniczne uszkodzenia mogą powodować, że rozrusznik nie jest w stanie obrócić wału korbowego z odpowiednią prędkością. Diagnostyka powinna rozpocząć się od sprawdzenia napięcia na akumulatorze podczas rozruchu, kontroli połączeń elektrycznych, a następnie demontażu i przeglądu rozrusznika. W wielu przypadkach konieczna jest regeneracja lub wymiana zużytych elementów.