Wybór odpowiednich kosmetyków samochodowych to klucz do utrzymania lakieru w doskonałej kondycji. Niestety, na rynku wciąż dostępne są produkty, które zamiast pielęgnować, mogą trwale uszkodzić powłokę lakierniczą. Największe zagrożenie stanowią silne środki zasadowe i kwaśne, które są często stosowane do mycia felg, usuwania owadów, smoły czy trudnych zabrudzeń. Zbyt agresywne preparaty mogą powodować matowienie, odbarwienia, mikropęknięcia i utratę połysku lakieru. Szczególnie niebezpieczne są środki do mycia silnika, odtłuszczacze przemysłowe, preparaty do czyszczenia felg na bazie kwasów oraz uniwersalne odplamiacze, które nie są przeznaczone do lakieru samochodowego. Kolejną grupą szkodliwych kosmetyków są tanie szampony samochodowe o wysokiej zawartości soli, fosforanów i detergentów – regularne stosowanie takich produktów prowadzi do wysuszania powłoki, matowienia i powstawania mikrorys. Niebezpieczne są także pasty polerskie o zbyt dużej sile ścierania, stosowane bez doświadczenia lub na nieodpowiednich padach – mogą przetrzeć warstwę bezbarwną, powodując trwałe uszkodzenia. Uważać należy również na środki do usuwania smoły, żywicy i owadów – jeśli zawierają silne rozpuszczalniki organiczne, mogą rozpuszczać lakier, zwłaszcza na starszych, matowych lub perłowych powłokach. Niektóre uniwersalne środki czyszczące, płyny do szyb czy preparaty do wnętrza zawierają amoniak, który może powodować odbarwienia i matowienie lakieru, jeśli przypadkowo spłynie na karoserię. Warto także unikać domowych sposobów, takich jak soda oczyszczona, ocet czy pasta do zębów – ich stosowanie na lakierze prowadzi do powstawania rys, matowienia i utraty połysku. Podsumowując, kosmetyki samochodowe, które niszczą lakier, to przede wszystkim silne środki zasadowe i kwaśne, tanie szampony z detergentami, agresywne pasty polerskie, rozpuszczalniki organiczne i uniwersalne odplamiacze. Wybierając produkty do pielęgnacji auta, warto sięgać po sprawdzone marki, dedykowane do lakieru samochodowego, i zawsze stosować się do zaleceń producenta.
