Polerowanie lakieru po naprawie to nie tylko kwestia estetyki, ale także trwałości i ochrony powłoki lakierniczej. Po każdej naprawie lakierniczej, niezależnie od tego, czy dotyczyła ona drobnej zaprawki, lakierowania jednego elementu czy całego auta, powierzchnia lakieru wymaga wykończenia. Świeżo nałożony lakier, nawet w profesjonalnej kabinie, może mieć drobne niedoskonałości: pyłki, zacieki, matowe plamy, ślady po aplikacji czy delikatne nierówności. Polerowanie pozwala usunąć te defekty, wygładzić powierzchnię, nadać jej głębię i połysk oraz przygotować lakier do dalszej ochrony (wosk, sealant, powłoka ceramiczna). Polerowanie usuwa także tzw. „skórkę pomarańczy”, czyli charakterystyczną fakturę powstałą podczas schnięcia lakieru, oraz mikrorysy powstałe podczas mycia czy montażu elementów. Dodatkowo, polerowanie pozwala zniwelować różnice w połysku i strukturze między nową a starą powłoką, co jest szczególnie ważne przy naprawach punktowych i cieniowaniu. W przypadku lakierów matowych i satynowych polerowanie nie jest zalecane, ponieważ nadaje połysk i niweczy efekt matu – w takich przypadkach stosuje się specjalne środki wykończeniowe. Warto pamiętać, że polerowanie można wykonać dopiero po pełnym utwardzeniu lakieru – w warunkach kabiny lakierniczej to zwykle 12–24 godziny, w warunkach domowych nawet do tygodnia. Zbyt wczesne polerowanie grozi przetarciem, matowieniem i uszkodzeniem powłoki. Podsumowując, lakier po naprawie powinien być wypolerowany, by uzyskać idealny połysk, gładkość i trwałość powłoki. To niezbędny etap profesjonalnej naprawy lakierniczej, który decyduje o efekcie końcowym i odporności lakieru na czynniki zewnętrzne.