Czy da się rozpoznać warstwy lakieru przy użyciu światła UV?

Światło ultrafioletowe (UV) jest powszechnie wykorzystywane w diagnostyce powłok lakierniczych, zarówno w motoryzacji, jak i w innych branżach. Jednak rozpoznanie poszczególnych warstw lakieru samochodowego wyłącznie przy użyciu światła UV nie jest zadaniem prostym i ma swoje ograniczenia. W praktyce, światło UV pozwala na wykrycie niektórych defektów powłoki, takich jak mikropęknięcia, zarysowania, ślady po polerowaniu, resztki pasty polerskiej, a także niektóre rodzaje zanieczyszczeń organicznych (np. żywica, ptasie odchody, tłuszcze), które pod wpływem UV mogą fluorescencyjnie świecić. W przypadku warstw lakieru, światło UV może być pomocne w identyfikacji powłok specjalnych – niektóre lakiery bezbarwne, powłoki ceramiczne, woski czy sealanty zawierają dodatki fluorescencyjne, które świecą pod UV, ułatwiając kontrolę równomierności aplikacji i wykrywanie ubytków. Jednak standardowe warstwy lakieru samochodowego – podkład, baza kolorystyczna, lakier bezbarwny – nie wykazują wyraźnej fluorescencji i nie różnią się znacząco pod światłem UV. Oznacza to, że nie da się jednoznacznie rozpoznać liczby warstw, ich grubości czy kolejności wyłącznie na podstawie obserwacji w świetle ultrafioletowym. Światło UV może natomiast ujawnić miejsca napraw, gdzie użyto innych materiałów (np. szpachli, zaprawek, lakierów o innym składzie), które mogą świecić inaczej niż oryginalna powłoka. W profesjonalnej diagnostyce warstw lakieru stosuje się raczej mierniki grubości lakieru (mierniki indukcyjne, ultradźwiękowe), mikroskopy czy badania przekrojów powłoki, które pozwalają precyzyjnie określić liczbę i grubość warstw. Podsumowując, światło UV jest przydatne do wykrywania niektórych defektów i powłok specjalnych, ale nie pozwala na jednoznaczne rozpoznanie poszczególnych warstw lakieru samochodowego. Do tego celu niezbędne są bardziej zaawansowane metody pomiarowe i laboratoryjne.